Przejdź do treści
Wygrana Bayernu ze skandalem w tle

Ligi w Europie Bundesliga

Wygrana Bayernu ze skandalem w tle

Istnieje życie Bayernu Monachium bez Roberta Lewandowskiego. Z powodu kontuzji polski snajper nie mógł wystąpić w meczu 24. kolejki Bundesligi, jednak mistrzowie Niemiec nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Hoffenheim na wyjeździe.

Thomas Mueller dwiema asystami przyczynił się do triumfu Bayernu. Tego popołudnia sport znalazł się jednak na drugim planie (foto: Łukasz Skwiot)

Losy sobotniej potyczki pomiędzy Hoffenheim a Bayernem zostały rozstrzygnięte już przed przerwą. Po pierwszej połowie goście z Monachium prowadzili aż 4:0! Już w drugiej minucie wynik meczu otworzył Serge Gnabry, który efektownie uderzył piłkę z powietrza po dośrodkowaniu Thomas Muellera.

Pięć minut później przewagę Bayernu powiększył Joshua Kimmich. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze 18-letni napastnik Joshua Zirkzee oraz Philippe Coutinho.

Po zmianie stron gospodarze nadal byli tylko tłem dla Bawarczyków. Po bramkach zdobytych przez Coutinho i rezerwowego Leona Goretzkę można już było mówić o pogromie.

Około 70. minuty, przy stanie 6:0 dla gości, spotkanie właściwie się zakończyło. Sędzia musiał przerwać mecz na około kwadrans po tym, jak sympatycy Bayernu wywiesili transparent wulgarnie obrażający prezesa Hoffenheim, Dietmara Hoppa.

Drużynie z Monachium groziłby nawet walkower, więc szefowie klubu, zawodnicy oraz wściekły trener Hansi Flick zdecydowali się na negocjacje z pseudokibicami.

Spotkanie udało się wznowić, jednak rywalizacji w zasadzie już w nim nie było. Piłkarze obu zespołów, jakby na znak protestu, tylko pozorowali grę, podając sobie piłkę bez zaangażowania.

Dzięki wygranej Bayern umocnił się na pozycji lidera tabeli ligi niemieckiej.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024