Wpadka Arsenalu! 90 minut Jakuba Kiwiora w konfrontacji z Brentford
To nie był udany wieczór dla sympatyków The Gunners. Tym razem ich drużyna nie sprostała oczekiwaniom i jedynie zremisowała z Brentford na własnym terenie.
Kanonierzy drugi tydzień z rzędu wywalczyli tylko jeden punkt w konfrontacji ze zdecydowanie niżej notowanym oponentem. Podczas ubiegłego weekendu podzieli się punktami z Evertonem.
Wówczas padł wynik 1:1. Tożsamym rezultatem zakończyła się dzisiejsza potyczka Armat z ekipą The Bees. Pierwsza połowa spotkania zdecydowanie nie rozpieściła fanów, ponieważ oba zespoły prezentowały dość wolne tempo gry i nie rwały się do wielu ataków.
Bliżej trafienia do siatki była jednak drużyna Mikela Artety. W końcu zdołali przełożyć swoją przewagę na bramkę, gdy Thomas Partey wykończył doskonałą kontrę rozpoczętą jeszcze od wyrzutu bramkarza Davida Rayi. Kilkadziesiąt metrów z futbolówką przy nodze przebiegł Declan Rice, który świetnie wyłożył ją do Parteya. Ghańczyk popisał się kapitalnym wykończeniem i dał Kanonierom prowadzenie.
ZAMKNIJ
Pszczółki w końcu znalazły jednak sposób na dobrze spisującą się defensywę rywali. Kwadrans przed doliczonym czasem gry drugiej połowy wyrównał Yoane Wissa. Bramkostrzelny snajper Brentford najlepiej odnalazł się w polu karnym i z bliskiej odległości dobił piłkę do bramki Rayi.
Wprowadzeni na boisko Mikel Merino, Bukayo Saka, Martin Odegaard i Myles Lewis-Skelly próbowali przywrócić prowadzenie dla Arsenalu, ale Brentford udało się dotrzymać cenny remis do ostatniego gwizdka sędziego.
Kolejny mecz od deski do deski rozegrał Jakub Kiwior. Polak zaliczył przyzwoity występ. Nie popełnił żadnego rażącego błędu i udanie współpracował w duecie z Williamem Salibą. Z dwójki środkowym obrońców The Gunners to jednak Francuz był dzisiaj zdecydowanie lepszym defensorem.
Kolejna strata punktów spowodowała, że klub z Emirates Stadium jeszcze mocniej oddalił się od mistrzostwa Anglii. Obecnie tracą 10 punktów do Liverpoolu, ale The Reds już jutro zagrają z West Hamem United. Czerwoni potrzebują tylko 9 oczek do zapewniania sobie tytułu mistrzowskiego Premier League.