Włochy: Cagliari remisuje z Romą
Roma, mimo tego, że wygrywała już 2:0, ostatecznie zremisowała na wyjeździe z Cagliari 2:2. Gospodarze kończyli mecz w „9″.
fot. Alberto Lingria / Reuters
Sobotnie spotkanie Cagliari z Romą było meczem między drużyną środka tabeli, a piłkarzami, którzy walczą o miejsca, dające start w europejskich pucharach. Starcie miało jednego faworyta, którym byli piłkarze z Wiecznego Miasta.
Roma już w 14 minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Bryana Cristante. Piłka zagrana z prawej strony boiska została wybita przez jednego z obrońców gospodarzy przed pole karne, gdzie czekał właśnie Włoch. Cristante uderzył mocno i celnie, a bramkarz nie zdążył z interwencją.
Rzymianie, którzy nie mieli dużej przewagi nad rywalami, zdołali podwyższyć prowadzenie jeszcze w pierwszej części spotkania. Aleksandar Kolarow uderzał z rzutu wolnego, a piłka, która odbiła się od głowy jednego z obrońców, zmyliła stojącego w bramce Alessio Cragno i wpadła do siatki.
W drugiej części spotkania więcej okazji na gola mieli piłkarze Romy, ale to drużyna gospodarzy trafiała. Najpierw Cagliari jednak mogło mówić o pechu. W 70 minucie sędzia odgwizdał zagranie ręką we własnym polu karnym Kolarowa. Po skorzystaniu z systemu VAR zdecydował się jednak zmienić decyzję i ostatecznie nie podyktował rzutu karnego. Pierwszego gola piłkarze Cagliari strzelili na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Gospodarze dobrze egzekwowali rzut rożny, a piłkę do siatki głową skierował Artur Ionita.
To, co najciekawsze w meczu, działo się jednak po upływie regulaminowych 90 minut. W doliczonym czasie gry najpierw drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Paolo Farago. Zaraz za nim z boiska wyleciał Darijo Srna, którego sędzia wyrzucił za obrażenie go. Smutek gospodarzy nie trwał długo. Niedługo później świetne prostopadłe podanie do Marco Saua zagrał Ionita. Włoch wykorzystał sytuację sam na sam, dzięki czemu grające bez dwóch piłkarzy Cagliari wywalczyło punkt.
RK, PilkaNozna.pl