Przejdź do treści

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Wisła osłabiona w meczu z Liteksem

W środę rewanżowy mecz przeciwko Liteksowi Łowecz rozegra krakowska Wisła. Jak się okazuje, trener Maaskant nie będzie mógł skorzystać z usług swoich wszystkich podopiecznych.

– Ivica Iliev nie zagra z Liteksem, ale wraca Patryk Małecki, więc nie powinno być różnicy. Patryk Małecki zagra od początku meczu – zdradził Przeglądowi Sportowemu Robert Maaskant, trener Wisły Kraków.

W środę Wisła Kraków zagra z Liteksem Łowecz o IV rundę eliminacji Ligi Mistrzów. Po meczu w Bułgarii prowadzicie 2:1, więc w Krakowie przydałoby się strzelić gola i może być po sprawie.
Tak. Jak się przyjrzeć naszym bramkom, to padają one dzięki naciskowi na przeciwnika, a nie bronieniu się przed nim. Szybkie strzelenie Liteksowi gola powinno rozwiązać sprawę. Dlatego nie możemy rozpatrywać tego meczu tylko pod kątem obrony przewagi z Bułgarii. To także kwestia atakowania Liteksu we właściwych momentach.

Oni muszą trafić dwa razy. Spodziewa się pan, że rzucą się na Wisłę?
Mają swój styl i pokazali to w pierwszym meczu. Obie strony obejrzały to spotkanie jeszcze raz. I co z niego wynika? Że Liteks miał sporo szans, ale my też. Gdybyśmy lepiej wykonywali ostatnie podania, to w Łoweczu mielibyśmy 3-5 dodatkowych świetnych okazji. Bądźmy realistami. Ta gra się jeszcze nie skończyła. Oni mają dobry zespół, a my jesteśmy w dobrym położeniu. Mamy korzystać ze swojej siły, a nie patrzeć na to, co zrobi Liteks.

pk, Przegląd Sportowy

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 47/2024

Nr 47/2024