Wielkie kluby pytają o Jacka Grealisha
Czy Jack Grealish dokończy sezon w Aston Villi? Nie wiadomo. Jak bowiem donosi „Daily Mirror”, chrapkę na skorzystanie z usług pomocnika mają największe kluby w Anglii, a do transferu mogłoby dojść już podczas zimowej przerwy.
Wielkie kluby pytają o Jacka Grealisha (fot. Reuters)
25-latek od kilku sezonów czyni spore postępy, a od ubiegłego sezonu jest zaliczany do największych gwiazd Premier League. Dzięki swojej dobrej grze Grealish otrzymał upragnione powołanie do kadry i jest tym piłkarzem wokół, którego skoncentrowana jest gra całej Aston Villi.
Tylko w tym sezonie Anglik wystąpił w trzynastu meczach, w których zdobył sześć goli i zapisał na swoim koncie siedem asyst. Jego forma sprawiła, że kluby, które obserwowały go od dłuższego czasu, chcą w styczniu zintensyfikować wysiłki i na serio stanąć do walki o pomocnika.
Wspomniane źródło podaje, że w grze znajdują się obecnie trzy klubu: Manchester City, Liverpool oraz Manchester United. Wszystkie mogą skusić Grealisha wielkimi zarobkami, a dwa pierwsze dodatkowo możliwość występów w Lidze Mistrzów – jeszcze w tym sezonie.
Wszystko jednak wskazuje, że piłkarz, który do tej pory był lojalny wobec Aston Villi, nie opuści swojego ukochanego klubu w połowie rozgrywek. Dużo bardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie jego odejścia w lecie, już po finałach EURO 2020, podczas których jego wartość może wzrosnąć.
Aktualnie Anglika wycenia się na około 50 milionów euro, ale nie ma większych szans, by na Villa Park zgodzili się na sprzedaż swojej gwiazdy za takie pieniądze. Spekuluje się, że oferty poniżej wartości około 80 milionów nie będą nawet rozważane.
W Birmingham nie muszą się spieszyć. Umowa Grealisha obowiązuje do 2025 roku, dlatego efekt presji w tym akurat przypadku nie powinien odgrywać żadnej roli.
gar, PiłkaNożna.pl