Od początku spotkania Wisła Kraków grała ofensywny futbol. Goście dominowali gospodarzy, organizując wiele ataków, które mogły zakończyć się bramką dla Białej Gwiazdy, gdyby nie fenomenalna postawa Antoniego Mikułki w bramce.
Mimo zdecydowanie lepszej gry Wisły Kraków, piłkę w pole karne wrzucił Lucas Piazon, który posłał idealne podanie na głowę Stefana Feiertaga, a ten trafił do siatki. Gol Austriaka dał gospodarzom prowadzenie.
Biała gwiazda drugą połowę spotkania rozpoczęła odważnie. W 54. minucie meczu dogodną sytuację na gola miał aktywny Julius Ertlthaler, ale skierował piłkę na poprzeczkę.
W doliczonym czasie gry Filip Baniowski z bardzo trudnego kąta wrzucił futbolówkę w głąb pola karnego. Piłkę odbił Kacper Duda, który głową posłał ją na czoło Wiktora Biedrzyckiego. Stoper Białej Gwiazdy perfekcyjnie wpakował piłkę do bramki, ustalając wynik 1:1 po bardzo emocjonującej końcówce przy R22.
Wisła Kraków nadal utrzymuje fotel lidera Betclic 1. Ligi, dokładając kolejny cenny remis. Obecnie ma 4 punkty przewagi nad Wieczystą. Białą Gwiazdę czeka w niedzielę kolejne trudne spotkanie z Ruchem Chorzów, które na pewno wzbudzi wiele emocji i ponownie zapełni cały Stadion Miejski im. Henryka Reymana.
Polska 1 Liga
Zgodnie z zapowiedziami, Wieczysta Kraków dokonała rekordowego transferu w swojej historii. Nowym graczem beniaminka Betclic 1 ligi został Nikola Kneżević.
Polska 1 Liga
Maciej Żurawski miał pomóc Ruchowi Chorzów w awansie do PKO BP Ekstraklasy. Tymczasem po zaledwie pół roku, opuści zespół Niebieskich.
Polska 1 Liga
Nowym zawodnikiem Wieczystej Kraków ma zostać Nikola Knezević z OFK Belgrad.
Polska 1 Liga
Śląsk Wrocław wykazuje zainteresowanie sprowadzeniem piłkarza, który występuje w Chojniczance Chojnice. Łatwo o to jednak nie będzie.
Polska 1 Liga
Tamas Kiss zimą może powrócić na polskie boiska. Byłym piłkarzem Wisły Kraków interesuje się Polonia Warszawa.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń