West Brom spadł z Premier League
Każda seria ma swój koniec. Przekonał się o tym Sam Allardyce, który nie zdołał utrzymać West Bromu w Premier League. O losie beniaminka przesądziła porażka z Arsenalem.
Sam Allardyce spadł z Premier League po raz pierwszy w karierze. (fot. Reuters)
Niesmak, zawód, niezadowolenie, rozczarowanie, wściekłość, rezygnacja. Po odpadnięciu z Ligi Europy na etapie półfinału osoby związane z Kanonierami doświadczyły całej palety negatywnych emocji. Dziś londyńczycy zamierzali się od nich oddzielić grubą kreską i postawić krok w kierunku odbudowy zaufania do samych siebie.
Na Emirates Stadium zawitał mający iluzoryczne szanse na utrzymanie West Brom, ale Arsenal nie mógł potraktować rywala z przymrużeniem oka. Musiał dać z siebie wszystko, by nie pozostawić złudzeń łudzącemu się rywalowi.
Dokładnie to zrobili w pierwszej połowie gospodarze. Po początkowych szturmach gości i groźnym strzale z dystansu autorstwa Matheusa Pereiry podopieczni Mikela Artety doszli do głosu i nie omieszkali z tego skorzystać. W 29. minucie piłkę w pole karne dośrodkował Bukayo Saka, a bramkę po dobrym uderzeniu z powietrza zdobył Emile Smith Rowe. Tytuł strzelca najładniejszego gola do przerwy należał się jednak Nicolasowi Pepe. Iworyjczyk wbiegł w szesnastkę rywala i trafił w samo okienko.
Jeszcze bardziej efektowną akcję przeprowadził w 67. minucie Pereira. Brazylijczyk przebiegł kilkadziesiąt metrów z futbolówką przy nodze, a następnie trafił do siatki. Niniejszy gol dał The Baggies nadzieję na przedłużenie walki o byt w elicie.
Ta okazała się jednak płonna. W 90. minucie wynik meczu strzałem z rzutu wolnego ustalił Willian. West Brom przegrał i przypieczętował spadek do Championship. To pierwsza relegacja z Premier League w karierze Sama Allardyce’a.
sar, PiłkaNożna.pl