Wenger czeka na propozycję z Monachium
W środę gruchnęła wiadomość o tym, że Arsene Wenger odrzucił propozycję Fulham FC. Doświadczony Francuz nie zamierzał obejmować sterów najgorszego aktualnie zespołu w Premier League, ponieważ czeka na dużo lepszą propozycję.
Arsene Wenger czeka na propozycję z Monachium? (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że Wenger od momentu opuszczenie Arsenalu pozostaje bez stałego zatrudnienia i chociaż w ostatnich miesiącach łączono go z wieloma mocnymi klubami, on cieszył się urokami zasłużonych wakacji. Angielskie i niemieckie media donoszą dość zgodnie, że czas urlopu szkoleniowca może powoli dobiegać do końca.
Gdzie więc 69-latek miałby trafić? Najpoważniejszym kandydatem do jego zatrudnienia jest Bayern Monachium, gdzie pod coraz większą presją znajduje się Niko Kovac. Jego drużyna spisuje się w tym sezonie dużo poniżej oczekiwań i jeśli Chorwat szybko nie znajdzie recepty na uleczenie sytuacji, to będzie musiał się pożegnać ze swoim stanowiskiem.
W tym miejscu na scenę miałby z kolei wkroczyć Wenger, który jest trenerem z doświadczeniem i osiągnięciami, kimś kto byłby w stanie zapanować nad szatnią tak wielkiego klubu jak Bayern. Sam zainteresowany mocno liczy na propozycję pracy w Bawarii i dlatego na razie nie zamierza rozmawiać z innymi klubami.
Lokalne media podkreślają, że sporym atutem Wengera – nie licząc jego czysto trenerskich zdolności – będzie fakt, że potrafi on płynnie mówić po niemiecku, co w Bayernie jest jednym z podstawowych warunków przy rozmowie o pracę.
gar, PiłkaNożna.pl