Węgrzy coraz bardziej osłabieni
Laszlo Kleinheisler doznał kontuzji i nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Węgier. Nie pomoże więc Madziarom w starciu z Polską. Nie on jedyny zresztą.
Węgrzy stawią się na Narodowym w okrojonym składzie. (fot. Łukasz Skwiot)
Węgrzy zajmują czwarte miejsce w eliminacyjnej grupie I, do miejsca barażowego tracą sześć punktów i już dawno pogodzili się z brakiem udziału w mistrzostwach świata, które odbędą się w 2022 roku, w Katarze. W ostatnich dwóch spotkaniach kwalifikacyjnych zmierzą się z San Marino (12 listopada) oraz Polską (15 listopada).
W obu meczach ich kadra będzie mocno przetrzebiona. Od dłuższego lub krótszego czasu wiadomo było, że w listopadowym zgrupowaniu udziału nie wezmą Bendeguza Bolli, Daniel Solloi oraz Peter Gulasci. Teraz do listy nieobecnych dołączył Kleinheisler, który jest podstawowym środkowym pomocnikiem reprezentacji.
Jej największym osłabieniem pozostaje oczywiście absencja Gulacsiego. Kapitan i bramkarz jest filarem ekipy prowadzonej przez Marco Rossiego.
Polaków problemy Węgrów nie powinny oczywiście martwić. Wiele wskazuje na to, iż spotkanie z Madziarami zadecyduje o rozstawieniu lub jego braku biało-czerwonych w trakcie baraży do mundialu. Z osłabionym rywalem o zwycięstwo powinno być łatwiej. Przynajmniej w teorii.
sar, PiłkaNożna.pl