Weekend z Premier League: Bitwa o Champions League trwa
Najciekawszą niewiadomą finiszu angielskiej ekstraklasy jest to, kto z trójki Manchester City, Liverpool FC, Arsenal Londyn zajmie miejsce gwarantujące grę w Champions League. Zapraszamy na zapowiedź 38. serii spotkań ligi angielskiej tygodnika „Piłka Nożna” i portalu PilkaNozna.pl.
foto: Grzegorz Wajda
Walka toczy się o pozycje numer 3, 4 i 5. Najniższy stopień podium daje grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów, lokata niżej udział w fazie play-off kwalifikacji, a piąty zespół zagra w grupie Ligi Europy.
Obywatele mają dwa punkty przewagi nad The Reds i trzy nad Kanonierami. Zespół Arsene’a Wengera może nie zagrać w rozgrywkach po raz pierwszy od dwudziestu lat. Menedżer na niedawnym spotkaniu z mediami, podobnie jak obrońca zespołu Laurent Koscielny, powiedział, że obaj zamieniliby gwarancję gry w fazie grupowej LM nawet kosztem zwycięstwa z Chelsea Londyn w finale Pucharu Anglii. Arsenal traci aż trzy punkty do City i ma gorszy o pięć goli bilans bramkowy. Pewny siódmego miejsca Everton nie gra już o nic, ale wysoka porażka ekipy Ronalda Koemana byłaby sensacją.
The Citizens zagrają na wyjeździe z Watford. Dla zawodników Pepa Guardioli, którzy od tygodni słyszą o nadchodzącej latem rewolucji w kadrze, spotkanie może mieć duże znaczenie dla przyszłości w zespole. Remis da udział w CL, ale zwycięstwo zapewni od razu grę w fazie grupowej rozgrywek nie martwiąc się wyniki pozostałych meczów rozgrywanych w tym samym czasie. Spotkanie będzie pożegnaniem ze stanowiskiem dla menedżera gospodarzy Waltera Mazzarriego. Były trener Interu Mediolan odchodzi z klubu po zaledwie roku. Watford jest pewne zakończenia sezonu z gorszym wynikiem punktowym niż w poprzednich rozgrywkach, szybko odpadło też z Pucharu Anglii i Pucharu Ligi Angielskiej.
Angielskie media zapowiadają, że w ataku MC zobaczymy obok siebie Gabriela Jesusa i Kuna Aguero.
Liverpool podejmie na swoim terenie spadkowicza z Middlesbrough. Goście w tym sezonie tylko raz wygrali na wyjeździe, a dodatkowo terenu na Anfield nie zdobyli od 1976 roku. Mimo że zespół Juergena Kloppa nie wygrał u siebie od 1 kwietnia, kiedy pokonał 3:1 Everton i stracił kontuzjowanego Sadio Mane, jest zdecydowanym faworytem. Pod znakiem zapytania stoi występ Roberto Firmino. W ataku The Reds jest zapowiadana para Daniel Sturridge – Divock Origi.
Wszystkie mecze rozpoczną się o 16:00.
Michał Czechowicz
Arsenal – Everton
Typ „PN” i PN.pl: X
Burnley – West Ham
Typ „PN” i PN.pl: 2
Chelsea – Sunderland
Typ „PN” i PN.pl: 1
Hull – Tottenham
Typ „PN” i PN.pl: 2
Leicester – Bournemouth
Typ „PN” i PN.pl: X
Liverpool – Middlesbrough
Typ „PN” i PN.pl: 1
United – Crystal
Typ „PN” i PN.pl: X
Southampton – Stoke
Typ „PN” i PN.pl: 1
Swansea – West Brom
Typ „PN” i PN.pl: 1
Watford – City
Typ „PN” i PN.pl: 2