We wtorek trzęsienie ziemi na Camp Nou, w środę skok napięcia w Monachium!
Niemal rok temu Arjen Robben w fatalnym stylu przestrzelił rzut karny w meczu z Borussią, przez co Bayern ostatecznie stracił szanse na mistrzowski tytuł. Miesiąc później Bawarczycy doznali kolejnego upokorzenia przegrywając z BVB na Stadionie Olimpijskim w Berlinie aż 2:5.
Dla Robbena środowy mecz będzie więc potyczką szczególną, bo właśnie w meczu z Borussią, w którym kilka dobrych zagrań zadecydować może o wyeliminowaniu rywala z dalszej rywalizacji, zemsta smakować będzie najlepiej. Niemieccy synoptycy przewidują na środowy wieczór w Monachium temperaturę -1 i opady śniegu, ale jednego możemy być pewni: na murawie będzie gorąco!
– Dla Bayernu ten sezon jest po prostu perfekcyjny. Grają znakomicie, są niebywale mocni. Ale… Mamy duże nadzieje i ambicje związane z tym pojedynkiem. Chcemy uzyskać awans do kolejnej rundy – mówił Klopp podczas przedmeczowej konferencji prasowej i jego słowa na pewno nie pozostają bez pokrycia. Nie ma w Niemczech drugiego zespołu, który potrafi Bayernowi napsuć tyle krwi, co BVB. W ostatnich kilkunastu miesiącach podopieczni Kloppa robili to wielokrotnie i z lubością.
Niemcy żyją konfrontacją Bayernu z Borussią bez reszty. O meczu mówią wszystkie telewizje i piszą wszystkie gazety. Dla przykładu Abendzeitung München proponuje bezpośrednie porównanie piłkarzy podstawowych jedenastek, w którym minimalnie lepsi okazują się, oczywiście, Bawarczycy. Nas najbardziej interesuje jednak porównanie Piszczka i Lahma, Kuby i Müllera oraz Lewego i Mandżukicia. Niemieccy dziennikarze wszystkie z tych minipojedynków pozostawili bez rozstrzygnięcia.”Dwaj najlepsi na świecie na tej pozycji” – piszą o Lahmie i Piszczku. „Kuba? Niebywale groźny w ofensywie. Müller? Klasa światowa” – czytamy natomiast o pomocnikach. Wiele ciepłych słów zebrał także Lewandowski.
I niezwykle ważna informacja dla widowiska: zarówno jedni, jak i drudzy przystąpią do meczu w swoich najmocniejszych zestawieniach. W barwach gospodarzy zabraknie jedynie leczącego kontuzję Badstubera. W zespole gości do dyspozycji Kloppa są wszyscy, także zmagający się ostatnio z urazem Kuba Błaszczykowski.
Mecz będzie można obejrzeć na niemieckich antenach Sky oraz ARD, ale także polskiej stacji Orange Sport.
Bayern Monachium – Borussia Dortmund
1/4 finału Pucharu Niemiec; Allianz Arena; godz.20:30.
Przypuszczalne składy:
Bayern: Neuer – Lahm, van Buyten, Dante, Alaba – Javi Martinez, Schweinsteiger – T. Müller, Kroos, Robben – Mandzukic;
Borussia: Weidenfeller – Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer – Błaszczykowski, S. Bender, Gündogan – M. Götze, Reus – Lewandowski.
Typ PilkaNozna.pl: 1
pka, Piłka Nożna