W paszczy Tygrysa. Gol Kamila Grosickiego
Hull City nie zostawiło żadnych złudzeń Preston North End. Drużyna Kamila Grosickiego zwyciężyła przed własną publicznością (4:0) i zbliżyła się w tabeli Championship do lokat, które są premiowane udziałem w barażach.
Kamil Grosicki strzelił gola dla Hull City (fot. Reuters)
Wydawało się, że piłkarze Hull zdołali ustabilizować formę i rozpoczęli marsz w górę tabeli, jednak dwie ostatnie pokazały jak na dłoni, że dyspozycja Tygrysów wciąż jest nierówna. Zespół z KC Stadium wywalczył w nich zaledwie jeden punkt i nic dziwnego, że przed starciem z Preston North End gospodarze zapowiadali walkę wyłącznie o pełną pulę.
Hull od początku było zespołem lepszym, a swoją przewagę udokumentowało w 30. minucie. W roli głównej wystąpił najlepszy strzelec drużyny, Jarrod Bowen, który strzałem z bliska wykończył atak swojej drużyny.
Kiedy tuż po zmianie stron na 2:0 podwyższył Josh Magennis, można już było zaryzykować tezę, że Tygrysy nie wypuszczą już ofiary ze swoich szponów. Jak się okazało, byłaby ona w pełni słuszna, ponieważ już w 51. minucie było po zawodach. Tym razem na listę strzelców wpisał się rozgrywający bardzo dobrą partię Kamil Grosicki, który wykorzystał podanie Bowena i pozbawił już gości złudzeń odnośnie tego, że na KC Stadium uda się im wywalczyć choćby jeden punkt.
Dla skrzydłowego reprezentacji Polski było to już piąte trafienie w tym sezonie. Jego bilans w Championship uzupełniają jeszcze dwa decydujące podanie przy trafieniach kolegów.
Gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa i jeszcze przed końcem meczu dołożyli czwartego gola. Drugą bramkę zdobył Jarrod Bowen i przekonujące zwycięstwo Hull City stało się faktem.
gar, PiłkaNożna.pl