W Lipsku nie chcą słyszeć o odejściu Wernera
Szef RB Lipsk, Oliver Mintzlaff dał jasno do zrozumienia, że Timo Werner nie odejdzie z klubu podczas zimowej przerwy. Takie właśnie plotki pojawiają się od jakiegoś czasu w niemieckich i angielskich mediach, jednak na Red Bull Arena nie chcą słyszeć o takiej ewentualności.
Timo Werner nie może się uskarżać na brak zainteresowania (fot. Łukasz Skwiot)
22-letni napastnik jest łączony z takimi klubami jak Liverpool i Bayern Monachium. Jego umowa z Lipskiem obowiązuje do końca czerwca 2020 roku i jeśli piłkarz nie zdecyduje się na jej przedłużenie, to może się okazać, że już niedługo jego sprzedaż będzie jedyną rozsądną opcją dla popularnych „Byków”.
Na ten jednak moment w klubie nie planują takiego ruchu. – Timo nie jest obecnie na sprzedaż – powiedział Mintzlaff, którego cytuje „TF”.
– Chcemy powalczyć o powrót do rozgrywek Ligi Mistrzów i wiem, że Timo chciałby wykonać ten następy krok z nami. Bardzo jasno pokazaliśmy my, że to RB Lipsk jest dla niego odpowiednim klubem – dodał szef „Byków”.
Timo Werner reprezentuje barwy drużyny z Lipska od 2016 roku. Tylko w tym sezonie wystąpił on w 21 meczach na wszystkich frontach, strzelając w nich trzynaście goli i zapisując na swoim koncie trzy asysty.
Rynkową wartość reprezentanta Niemiec szacuje się na około 65 milionów euro.
gar, PiłkaNożna.pl