Przejdź do treści
Nadchodzi rewolucja związana z VAR w Polsce! Znamy datę [INFO PN]

Polska Ekstraklasa

Nadchodzi rewolucja związana z VAR w Polsce! Znamy datę [INFO PN]

W Polsce ma powstać centrum, w którym obsługiwany będzie system powtórek wideo. Funkcjonować będzie w rozgrywkach Ekstraklasy, ale niewykluczone, że również na poziomie 1. Ligi oraz w Pucharze Polski. Aktualny plan zakłada, że centrum VAR uruchomione zostanie za dwa lata, wraz z początkiem sezonu 2026-27. Będzie to możliwe między innymi dzięki bardzo dobrym wynikom finansowym spółki zarządzającej rozgrywkami – do klubów trafiło ponad 280 milionów złotych, o 20 milionów złotych więcej niż pierwotnie zakładano.

Przemysław Pawlak

Kacper Pacocha / 400mm.pl

Ekstraklasa S.A. poinformowała, że wzrost wypłat za rozgrywki 2023-24 względem rozgrywek 2022-23 wyniósł 40 milionów złotych. Z kolei 9,5 miliona złotych trafiło na konto Polskiego Związku Piłki Nożnej. Co również istotne, dodatkowe pieniądze trafiły do spółki Ekstraklasa Live Park, co umożliwi pracę nad centralnym VAR. Ale po kolei.

6 milionów z przeznaczeniem

Kilka miesięcy temu na łamach „PN” prezes Ekstraklasy S.A., Marcin Animucki, zapowiadał, że w centrum mediowym ligi, które powstanie na warszawskiej Białołęce, może zostać przygotowana infrastruktura technologiczna pod zdalną obsługę systemu VAR. Wówczas nie było to jednak przesądzone, ponieważ Polski Związek Piłki Nożnej miał w planach utworzenie centrum VAR we własnym zakresie. Do budowy ośrodka w Otwocku, gdzie miało być ulokowane, zapewne nie dojdzie, siłą rzeczy więc naturalnym kierunkiem wdrożenia pomysłu stały się obiekty szykowane przez Ekstraklasę S.A. oraz jej spółkę córkę – Ekstraklasa Live Park.

Zakładamy wybudowanie dziesięciu stanowisk do obsługi zdalnego systemu VAR. Pięć zostanie wyposażone maksymalnie, aby nie pojawiły się kłopoty na wypadek kolejki ligowej rozgrywanej w środku tygodnia przy założeniu podziału spotkań na pięć meczów jednego i cztery mecze drugiego dnia. Natomiast pozostałe stanowiska będą uruchamiane w trakcie multiligi – mówi Marcin Animucki

Na niedawnym posiedzeniu rady nadzorczej spółki Ekstraklasa jednogłośnie przyjęty został wniosek o dokapitalizowanie Ekstraklasa Live Park sumą 6 milionów złotych. Kwota zostanie przeznaczona na inwestycje związane z centralnym VAR, choć nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów związanych z jego uruchomieniem. Aby system miał bowiem szerokie zastosowanie, czyli także w 1. Lidze oraz Pucharze Polski, potrzebne jest kolejne mniej więcej 6 milionów złotych. Na razie otwarte pozostaje pytanie, czy federacja zdecyduje się wyłożyć potrzebne środki na zaimplementowanie centralnego VAR w prowadzonych przez siebie rozgrywkach. Ważne jest jednak zastrzeżenie, że w radzie nadzorczej Ekstraklasy S.A. zasiada między innymi prezes PZPN, Cezary Kulesza. Skoro zatem on również opowiedział się za dodatkowymi środkami dla Ekstraklasa Live Park na wdrożenie centralnego VAR, można wnioskować, że na ten moment federacja nie ma w planach budowy własnego centrum obsługi systemu wideowerfikacji.

Rekordowy rok finansowy

 – Ekstraklasa ma za sobą bardzo udany rok pod względem finansowym, właściwie to najlepszy w historii. Wygospodarowaliśmy dodatkowe 26 milionów złotych, z których 20 milionów trafi do klubów, natomiast 6 milionów rzeczywiście zainwestujemy w centralny VAR – mówi Animucki. – Zakładamy wybudowanie dziesięciu stanowisk do obsługi zdalnego systemu VAR. Pięć zostanie wyposażone maksymalnie, aby nie pojawiły się kłopoty na wypadek kolejki ligowej rozgrywanej w środku tygodnia przy założeniu podziału spotkań na pięć meczów jednego i cztery mecze drugiego dnia. Natomiast pozostałe stanowiska będą uruchamiane w trakcie multiligi, co pozwoli zmniejszyć koszty. Nie będzie też problemu występującego obecnie – w sytuacji, w której dziewięć meczów rozpoczyna się o tej samej porze, tylko pięć obsługiwanych jest przez wideoweryfikację, co wynika z liczby dostępnych wozów VAR.

Zakładana data startu centrum VAR jest również nieprzypadkowa. Po pierwsze, w ciągu kilku, może kilkunastu najbliższych dni Ekstraklasa ma otrzymać pozwolenie na przebudowę istniejącej już na nabytej działce infrastruktury. Prace budowlane dopiero się więc rozpoczną i muszą potrwać. Po drugie, w 2025 i 2026 roku spółka zarządzająca rozgrywkami przygotowywać się będzie do przetargu na prawa telewizyjne do rozgrywek Ekstraklasy od sezonu 2027-28, centrum mediowe posłuży zatem za mocną kartę w rękach ligi. Powstanie tam bowiem nie tylko system do obsługi powtórek wideo, ale również studia telewizyjne czy kabiny do pracy dla komentatorów. Gdyby więc na rynku miał pojawić się nowy gracz zainteresowany pokazywaniem Ekstraklasy, nie musiałby martwić się o infrastrukturę. Zresztą, studia będą mieć również komercyjnie zastosowanie – nie tylko dla ewentualnego nowego nadawcy, ale również dla tych już na polskim rynku obecnych.

 – Szykujemy się również do półautomatycznej produkcji meczów, co oznacza, że aby wytworzyć sygnał telewizyjny, nie na każdym spotkaniu będą musieli być obecni pracownicy Ekstraklasa Live Park – dodaje Animucki. – Powiem więcej, w Danii pod auspicjami ligi zawodowej powstało centrum mediowe, które nie tylko łączy ze sobą stadiony piłkarskie, ale również hale sportowe. Dzięki temu w jednym miejscu można produkować telewizyjnie wiele dyscyplin sportu. Dla nas to na razie melodia dalszej przyszłości, natomiast w tej bliższej jestem w stanie sobie wyobrazić, że podejmiemy rozmowy z 1. Ligą na temat produkcji jej meczów.

guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Robert
Robert
8 lipca, 2024 22:49

Nie ważne, czy VAR będzie w busie czy w centrali. Ważniejsze jest przeszkolenie sędziów w interpretacji zdarzeń….

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024