Van Persie chce zmian w futbolu
Nie ustaje debata nad możliwością wprowadzenia do gry w piłkę nożną nowych technologii, które pomogłyby ocenić sporne sytuacje na boisku. Orędownikiem takich zmian jest Robin van Persie. Holender nie uważa jednak, aby rewolucyjne rozwiązania przyniosły pozytywny skutek.
Napastnik Arsenalu opowiada się przede wszystkim za zainstalowaniem kamery na linii bramkowej, która mogłaby wiarygodnie orzekać, czy padła bramka, czy piłka jednak nie przekroczyła całym obwodem linii. – Uważam, że byłoby to dobre rozwiązanie, podobne do zastosowanego w tenisie. Wszyscy chyba mamy w pamięci obrazek z ostatniego mundialu, kiedy sędzia nie uznał prawidłowego gola autorstwa Franka Lamparda w meczu Anglii z Niemcami. przecież padła ewidentna bramka. To było frustrujące – przyznaje Holender.
Piłkarz uważa też, że coś należałoby uczynić w kwestii spalonego. – Tu też można by zastosować pewne technologie. Ludzkie oko jest przecież bardzo zawodne. Patrząc z pozycji piłkarza: czasami masz szczęście, czasami go nie masz – twierdzi van Persie.
Konrad Wojciechowski