VfB Stuttgart przegrał z VfL Bochum. To jego druga porażka z rzędu, druga w starciu z drużyną ze środka tabeli Bundesligi.
Bochum zajmuje na ten moment dwunaste miejsce. Jedenasta jest Borussia Moenchengladbach, zeszłotygodniowy pogromca plasującego się na podium Stuttgartu.
Obie przegrane faworyta łączy coś jeszcze. Nieobecność na boisku Serhou Guirassy’ego, który bierze udział w Pucharze Narodów Afryki.
Gwinejczyk rozgrywa kapitalny sezon. W 14 występach w Bundeslidze zdobył 17 bramek. Uzależnił od siebie drużynę, co widać w osiąganych przez nią wynikach. Z Guirassym w składzie przegrała tylko dwa spotkania, i to z RB Lipsk oraz Bayernem Monachium. Bez niego uległa cztery razy.
Dziś poskromił ją gol Matusa Bero z 50. minuty. Jedyny, jaki padł na boisku w Bochum.
W Stuttgarcie muszą trzymać kciuki za jak najszybszy powrót swojego asa.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Lewandowski w elitarnym gronie. Kolejne historyczne osiągnięcie Polaka
Liga Mistrzów
Tabela ligowa Ligi Mistrzów. Jak wygląda po trzeciej kolejce?
Liga Mistrzów
Minimalne zwycięstwo Liverpoolu. Byki nie dały rady
Liga Mistrzów
Wielki Raphinha, wielka Barcelona. Bayern Monachium zmiażdżony w Katalonii!
Liga Mistrzów
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń