UEFA pogroziła palcem ligom i klubom
UEFA będzie forsowała projekt zakończenie rozgrywek klubowych w poszczególnych ligach za wszelką cenę? Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Wydźwięk listu wysłanego do klubów przez europejską centralę jest bowiem jednoznaczny.
UEFA chce, by rozgrywki w ligach krajowych zostały dokończone (fot. Reuters)
UEFA postanowiła jednak zareagować i pogroziła ligom oraz klubom palcem, dając jasno do zrozumienia, że to nie jest czas, by podejmować mające tak daleko idące konsekwencje decyzję.
Przypomnijmy, że piłka nożna znalazła się w zawieszeniu z powodu światowej pandemii koronawirusa. Dziś nie wiadomo, kiedy futbol wróci, ale pojawia się coraz więcej głosów, że o dokończenie zmagań w sezonie 2019-20 będzie bardzo trudno. Skrajnie optymistyczne scenariusze zakładają, że sezon będzie mógł zostać wznowiony najwcześniej w połowie maja, może na początku czerwca. Nie można jego wykluczyć, że piłkarzom nie będzie dane wrócić na boiska w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Europejska centrala stoi jednak na stanowisku, że będzie to możliwe. „Jesteśmy przekonani, że w najbliższym czasie uda się nam wznowić rozgrywki” – czytamy we wspomnianym liście.
UEFA apeluje o solidarność w tym wspólnym przedsięwzięciu. Żeby rozgrywki ligowe mogły zostać dokończone zdecydowano się bowiem na odwołanie EURO 2020, a także zawieszono europejskie puchary. Gdyby więc w poszczególnych krajach nagle zaczęli się wyłamywać, a oprócz Belgii,
podobny pomysł pojawił się również w Holandii, to cały plan mógłby wziął w łeb.
Dlatego też klubom zagrożono wykluczeniem w kolejnej edycji europejskich rozgrywek, jeśli w ich ligach zapadnia decyzja o tym, by sezon został przedwcześnie zakończony. Powód? W Lidze Mistrzów i Lidze Europy można grać tylko na podstawie klasyfikacji w tabeli po pełnej kampanii, a skora ta została zakończona w momencie zawieszenia, to ten warunek nie zostałby spełniony.
Kilka dni temu informowaliśmy, że aktualnie zakładane są trzy scenariusze dokończenia sezonu. Pierwszy oznacza wznowienie zmagań piłkarskich w połowie maja, a dwa kolejne zakładają terminy czerwcowe. To z kolei będzie oznaczało, że cała kampania musiałaby zostać przedłużona na letnie miesiące, a to wymaga wprowadzenie w życie specjalnych uregulowań.
gar, PiłkaNożna.pl