Przejdź do treści
Udany ponowny debiut Luki Jovicia

Ligi w Europie Bundesliga

Udany ponowny debiut Luki Jovicia

W trzydziestu dwóch występach w barwach Realu Madryt Luka Jović strzelił dwa gole. Dokładnie tyle samo, ile w dwudziestu minutach ponownego debiutu w Eintrachcie Frankfurt.


We Frankfurcie Jović czuje się jak ryba w wodzie. (fot. Reuters)


W miniony weekend Schalke położyło kres niechlubnej passie 30 spotkań ligowych bez zwycięstwa. Cieszyli się Die Koenigsblauen, cieszyła się Tasmania Berlin, której rekord pozostał nietknięty. Wybawicielem zespołu prowadzonego przez Christiana Grossa został zaledwie 19-letni Matthew Hoppe, który skompletował hat-tricka. Dziś zarówno Amerykanin, jak i jego koledzy zamierzali pójść za ciosem.

W teorii zadanie było bardzo, bardzo trudne. Naprzeciwko Schalke stanął Eintracht, który nie przegrał od czterech kolejek, a w trzech ostatnich sięgał po trzy punkty. 

I faktycznie, to gospodarze weszli w mecz lepiej. W 28. minucie wynik rywalizacji otworzył Andre Silva. Portugalczyk zrównał się tym samym z Erlingiem Haalandem pod względem bramek zdobytych w tym sezonie Bundesligi. Do prowadzącego w wyścigu o koronę króla strzelców Roberta Lewandowskiego traci już „tylko” dziewięć trafień. 

Goście nie zamierzali jednak składać broni i odpowiedzieli już po… kilkudziesięciu sekundach. Piłkę w siatce znów umieścił Hoppe!

Eintracht przeważał zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie. Nie może więc dziwić, iż to do niego należało ostatnie słowo. A w zasadzie słowa. Trzy punkty ekipie Adiego Huttera zapewnił Luka Jović. Serb potrzebował zaledwie 10 minut, by w ponownym debiucie w barwach zespołu z Frankfurtu udowodnić, iż nie zapomniał, jak zdobywać bramki. 20 zajęło mu skompletowanie dubletu.

 


 

Dzięki wygranej gospodarze przesunęli się na siódme miejsce w tabeli. Schalke nadal jest ostatnie.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024