Twierdza w Płocku zdobyta!
Wisła Płock z pierwszą, domową porażką w tym sezonie! Nafciarze przegrali ze Śląskiem Wrocław!
Wisła Płock w 15. kolejce PKO BP Ekstraklasy przegrała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:2. Porażka ma wymierne znaczenie, bowiem to pierwsza klęska Nafciarzy na własnym boisku – runęła twierdza przy Łukasiewicza 34 w Płocku.
Pierwsza połowa była wyraźnie na korzyść Śląska Wrocław. Już w 3. minucie gości mogli objąć prowadzenie, jednak gol Yeboaha nie został uznany przez wcześniejszą pozycję spaloną. John Yeboah w kolejnych minutach miał kilka świetnych okazji, jednak jeszcze lepiej radził sobie bramkarz Wisły, który zanotował świetne interwencje. Łącznie Śląsk oddał aż 5 celnych uderzeń w kierunku bramki Kamińskiego, jednak ani razu piłka nie znalazła się siatce. Wisła Płock zagrała dyskretnie, bez żadnych widowiskowych akcji ofensywnych.
Po przerwie spotkanie nieco przygasło, piłką operowali gospodarze, jednak nie było żadnych, klarownych akcji po obu stronach. Dopiero w 61. minucie John Yeboah w końcu trafił do siatki. Niemiecki piłkarz zszedł z bocznej strefy boiska do środka i huknął ze skraju pola karnego. Piłka znalazła drogę do siatki i goście objęli prowadzenie. Dwie minuty później mogło być 2:0, jednak piłka po strzale Quintany odbiła się od słupka.
W 84. minucie Wisła Płock wyrównała. Indywidualną akcją błysnął Damian Warchoł, który dryblingiem wbiegł w pole karne, wypracował pozycję strzelecką i technicznym uderzeniem po ziemi skutecznie wykończył swoją akcję.
Mecz zbliżał się ku końcowi i coraz mocniej pachniało remisem. W 90. minucie Śląsk znalazł jeszcze środki na ostatni zryw i poskutkowało to trafieniem na 2:1. Patrick Olsen wpisał się na listę strzelców i Śląsk wyjeżdża z Płocka z kompletem punktów.
Wisłą Płock po raz kolejny traci punkty, przez co spadła na 5. miejsce w klasyfikacji ligowej. Śląsk pnie się ku górze i jest na 9. lokacie.
młan, PiłkaNożna.pl