Toure zawieszony na rok? „Nie stosowałem dopingu, tylko pigułki odchudzające”
Zawodnik Manchesteru City, Kolo Toure może pożegnać się z grą w piłkę nawet na rok. Piłkarz został oskarżony o doping i w czwartek usłyszy decyzję sądu.
Toure przechodził testy na obecność niedozwolonych substancji w organizmie 12 lutego, zaraz po meczu derbowym z Manchesterem United. O pozytywnym wyniku testu powiadomiono go 2 marca i od tej pory nie pojawił się na boisku. Ani koledzy klubowi ani trener Roberto Mancini nie wierzyli w to, by defensor mógł świadomie stosować doping. Sam zainteresowany tłumaczył, że wziął kilka pigułek odchudzających swojej żony i stąd taki wynik testu.
Sprawą zawodnika zajął się specjalny komitet Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA). Jeżeli Toure zostanie zawieszony, władze „The Citizens” mogą anulować jego umowę z klubem – twierdzi „Daily Mail”.
Toure to nie jedyny piłkarz, który sprawę niedozwolonych substancji w organizmie tłumaczył pigułkami odchudzającymi żony. Podobnie postąpił Adrian Mutu, który podczas gry w londyńskiej Chelsea został złapany na dopingu.
Źródło: ASInfo