Tottenham wraca do rozmów ws. Piątka?
Krzysztof Piątek trzeci ligowy mecz z rzędu Milanu spędził na ławce rezerwowych. Sytuacja polskiego napastnika robi się coraz trudniejsza, tym bardziej, że Rossoneri bez Polaka w składzie wygrywają spotkania. Co dalej z reprezentantem Polski?
Znany włoski dziennikarz piłkarski –
Gianluca Di Marzio, który w Italii słynie z najlepszych transferowych informacji, donosi, że po raz kolejny Tottenham skontaktował się z Milanem w sprawie ewentualnej transakcji z udziałem polskiego snajpera.
W weekend miało ponoć dojść do spotkania przedstawicieli Piątka z władzami Milanu, aby dokładnie wyjaśnić sytuację Polaka w klubie. Stefano Pioli po sprowadzeniu Zlatana Ibrahimovicia przestał kompletnie stawiać na Polaka. Były piłkarz Genoi musi zadowolić się jedynie występami w Pucharze Włoch, bo w lidze w 2020 roku rozegrał zaledwie 54 minuty na 360 możliwych.
Tottenham ma natomiast poważny problem. Po kontuzji Harry’ego Kane’a menedżer Kogutów Jose Mourinho nie ma typowego egzekutora. Władze klubu z White Hart Lane od kilku tygodni uważnie monitorują sytuację reprezentanta Polski i jego profil wpisuje się w koncepcję The Special One. Piątek to typowy lis pola karnego, ma dobre warunki fizyczne, nieźle gra głową, a piłka szuka go w polu karnym, dlatego to jego wskazano na następcę Kane’a.
Do zamknięcia okienka transferowego pozostały ostatnie dni. Kluby z Premier League mogą dokonywać transakcji do 31 stycznia do godz. 23:59, a nie od dzisiaj wiadomo, że do większości transferów dochodzi ostatniego dnia okienka.
Oba kluby są w stałym kontakcie i rozmawiają na temat tej operacji. Wiadomo, że Milan nie chce za dużo stracić na tej inwestycji. Dokładnie rok temu Rossoneri zainwestowali w Polaka 38 mln euro, więc w okolicach tej kwoty będą negocjować sumę odstępnego.
pgol, PilkaNozna.pl