Przejdź do treści
TOP 110: Najlepsi piłkarze Europy 2013

Ligi w Europie Świat

TOP 110: Najlepsi piłkarze Europy 2013

Monachijczycy wygrali w kończącym się roku wszystko. Dlatego nie dziwi, że piłkarzy tego zespołu jest w naszym zestawieniu najwięcej – dwunastu, a w jedenastce roku aż pięciu. Niemcy zresztą atakują szeroką falą. Z liczących się nacji tylko ich jest w rankingu więcej niż przed rokiem.

LESZEK ORŁOWSKI

Na pierwszy rzut oka dominują na listach zawodnicy dobrze znani. Bo też i rok, w którym nie ma wielkiej imprezy reprezentacyjnej, nie sprzyja rewolucji w futbolowym panteonie. Jednak pojawiło się aż 41 futbolistów nieobecnych przed rokiem. A więc coś się jednak ruszyło.

BRAMKARZE.
Wypadł z listy po kilkunastu latach Iker Casillas, ale przecież prawie wcale nie grał, po tym jak Jose Mourinho wykorzystał doznaną przezeń w styczniu kontuzję, by sprowadzić Diego Lopeza i postawić na tego zawodnika. O tym, że ów wykorzystał niespodziewaną szansę od losu, świadczy fakt, iż znalazł się na niniejszej liście najlepszych golkiperów roku. Tyle że prezentując rewelacyjną dyspozycję, uplasował się na dziesiątej pozycji, podczas gdy normalnie broniący Casillas nie ma prawa spaść poniżej piątej. Oto różnica między nimi… Najlepszy był jednak Neuer. Prawie nie zdarzały mu się klopsy, uratował Bayernowi kilka punktów, najlepiej bronił w najważniejszych meczach, finałach. Valdes też przez cały rok był wyjątkowo skoncentrowany. Nigdy dotychczas nie popełniał tak mało błędów i nie obronił aż tylu z pozoru niemożliwych do obronienia strzałów. Buffon to wciąż wielka firma, wyśmienicie spisywał się w meczach reprezentacji Włoch. Weidenfeller wzniósł się wiosną na swój osobisty szczyt, naprawdę zasłużył na debiut w reprezentacji. Courtois też miał lepszą wiosnę, kiedy zdobył Trofeo Zamora dla najlepszego golkipera La Liga, ale i jesienią trudno mu cokolwiek grubszego zarzucić. De Gea okrzepł, w 2013 roku rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące tego, czy jest golkiperem światowej klasy. To samo zresztą można powiedzieć o Szczęsnym, który po kryzysowym 2012 wrócił w roku bieżącym między słupki wzmocniony i lepszy. Cech się nie poddaje, ale mamy przeczucie, że ostatni raz zajmuje miejsce w dziesiątce. Lloris to wyjątkowo solidna, choć mała efektowna firma.

PRAWI OBROŃCY. Lahm na prawej obronie spędził pierwszą połowę sezonu, w drugiej był najczęściej defensywnym pomocnikiem. Ale to ta pierwsza przecież przyniosła trofea i sławę. Naszym zdaniem Lahm grał w minionym roku wybitnie, niezależnie od pozycji, i zasłużył nawet na Złotą Piłkę. Ivanović nie spuścił z tonu, grał równo przez cały rok, pokazywał wszystkie dobrze znane walory. Lichtsteiner, który z powodu kontuzji stracił październik i listopad, w pozostałych miesiącach był filarem wciąż skutecznego Juve i gwiazdą swojej reprezentacji. Juanfran ostro idzie do przodu, dostrzegł szansę wygryzienia Alvaro Arbeloi z jedenastki reprezentacji Hiszpanii i postanowił ją wykorzystać. Gdybyśmy ujmowali tylko jesień, to byłby drugi, za Lahmem. Także Van der Wiel lepiej prezentował się po wakacjach. Wielu ekspertów już go skreśliło, uznając za zmarnowany talent, ale u Laurenta Blanca grał naprawdę w wielu meczach drugie, po Zlatanie, skrzypce w PSG. Ciekawe, jak na to wiosną 2014 roku zareaguje Louis van Gaal, który dla potrzeb reprezentacji stworzył Daryla Janmaata. To wyjątkowo dobrze poukładany taktycznie zawodnik, wyposażony też w komplet niezbędnych prawemu obrońcy umiejętności. Jeszcze tylko brakuje mu trochę śmiałości. Sagna odzyskał dobrą formę po zawirowaniach z poprzedniego roku. Pereira grał swoje, ale bez szaleństw. Walker dorósł, poświęcił fantazję na rzecz solidności i na tym etapie kariery to był dobry wybór. Piszczek stracił prawie całą jesień, a wiosną ugrał tyle, by sklasyfikować go akurat na dziewiątej pozycji.

ŚRODKOWI OBROŃCY. Zawodnicy z pierwszych dziesięciu miejsc na naszej liście grali w minionym roku w zasadzie na identycznym poziomie. Wszyscy mieli mecze wielkie i takie sobie, wszyscy popełniali błędy, ale też wielokrotnie ratowali zespół. Ich kolejność można by równie dobrze ustalić losowo. Jeśli ktoś ma zastrzeżenia do takiego a nie innego uszeregowania, to są one w pełni zrozumiałe. Ale coś musieliśmy postanowić. Chiellini był chyba dla rywali najbardziej bezlitosny, ciekawie włączał się też w akcje zaczepne. Hummels błędów nie unikał, Joachim Loew nie jest pewien, czy powinien grać u niego w reprezentacji w wyjściowym składzie. Ale z drugiej strony nikt ze stoperów lepiej nie rozpoczynał akcji ofensywnych. Zatem w jedenastce znalazł się środkowy defensor najlepszy w odbiorze i najlepszy w konstrukcji i to jest logika naszego wyboru. Kompany pewnie sumarycznie jest lepszy od obu, ale w danych elementach ustępuje każdemu z nich. No i te chwileczki zapomnienia, na które nazbyt często przychodzi mu ochota… Bonucci poprawił odbiór, pojedynki z napastnikami, bo pod względem antycypacji czy też rozpoczynania natarcia zawsze był znakomity. Pique powrócił do wysokiej formy, ale jeszcze nie jest tak dobry jak trzy-cztery lata temu. Barzagli, inaczej niż Bonucci w odbiorze, nie zrobił kroku do przodu w wyprowadzaniu piłki – wciąż czyni to w najlepszym wypadku schematycznie. Pepe w pewnym momencie przegrał rywalizację o miejsce w Realu z Varane’em, lepiej już grać nie będzie. Sakho podziękowano w PSG, a tymczasem jesienią był znakomity i w Liverpoolu, i w reprezentacji. Subotić w wielu meczach był w parze z Hummelsem tym lepszym. Pod względem wyszkolenia technicznego chyba nikt ze środkowych obrońców go nie przebije. Sergio Ramos zaliczył najgorszy rok od dawna, musi się wziąć w garść, bo wiosną to jego może z jedenastki Królewskich wygryźć Varane. Mertesacker nauczył się tak grać, by wyeksponować swoje walory, a ukrywać wadę, czyli brak szybkości. Varane, piłkarz, który w młodym wieku gra dojrzale jak Paolo Maldini pod koniec kariery, ma tylko jeden problem – zdrowie, które nie pozwoliło mu niemal grać przez większość rundy jesiennej. Lovren jak Sakho – przejście z Ligue 1 do Premiership pozwoliło mu pokazać, ile umie. Święci na nim się opierają. Cahill z grona solidnych angielskich stoperów (patrz „blisko listy”) w 2013 grał najlepiej. Boateng zatrzymał się w rozwoju, był chyba najsłabszym punktem Bayernu, ale to wciąż gracz o ogromnym potencjale. Vidić ustawicznie zmaga się z kontuzjami. Abidal miał znakomite wejście do Monaco, wrócił do reprezentacji. To naprawdę niebywała historia, na hollywoodzki film, łez wyciskacz! Kjaer w Lille wreszcie spoważniał, przestał co mecz popełniać katastrofalne błędy. I to głównie dzięki niemu ten zespół przez tyle jesiennych kolejek nie stracił bramki! Koscielny jest dobry na ziemi, ale gorszy w powietrzu, i to się nie zmieni. Vertonghen chyba powinien jednak grać na lewej obronie!

LEWI OBROŃCY. A tu bezdyskusyjnie dominuje Alaba. I będzie dominował przynajmniej tak długo jak Roberto Carlos. Chyba że i w Bayernie zostanie przestawiony na środek pomocy, czego się domaga. Niech mu ktoś mądry to wyperswaduje! Lewa obrona to słabo obsadzona pozycja. Evra nie musiał robić niczego szczególnego, by poprawić swoją lokatę. To raczej inni obniżyli loty. Przykładem Baines, który jesienią nagle przestał asystować przy golach kolegów! Schmelzer może byłby wyżej, gdyby nie kontuzja. Balzaretti jest znakomity w Romie, ale już Cesare Prandelli nie zawsze widzi go w wyjściowej jedenastce. Cole wie, że jego dni w Chelsea są policzone, klub szuka lepszego gracza, ale znaleźć nie potrafi. Być może Jose Mourinho zdecyduje się na sprowadzenie Alberto Moreno, piłkarza, o którego istnieniu rok temu nikt poza Sewillą nie wiedział, a dziś członka ekipy Vicente del Bosque. Alba i Coentrao byli prześladowani przez kontuzje. Gibbs postawił na solidność. I dobrze.

DEFENSYWNI POMOCNICY. Busquets miał już lepsze lata, ale jeśli na następne zachowa poziom z 2013 roku, to i tak będzie dobrze. Verratti jednak za rok może zagrozić prymatowi Katalończyka, bo uparcie prze do przodu. Jest coraz lepszy w każdym elemencie futbolowego kunsztu. Khedira świetnie odnajdywał się w systemie Carlo Ancelottiego. Szkoda, że z powodu ciężkiej kontuzji straci teraz kilka miesięcy. Matuidi w minionym roku z nadziei reprezentacji Francji stał się jej filarem. A PSG ma w dziesiątce najlepszych defpomów Europy aż trzech przedstawicieli! Motta najlepiej spisywał się przy stałych fragmentach – czy to je wykonując, czy po nich główkując. Strootman to wielkie odkrycie tego roku, dobrze, że w końcu wyrwał się z Holandii. Jest niezwykle w stylu gry podobny do Busquetsa, ale bardziej aktywny w ataku. Carrick to rzemieślnik najwyższej próby. Javi Martinez dał popis w kwietniowych i majowych meczach Bayernu. Szkoda, że przez resztę roku albo siedział na ławce rezerwowych, albo był na L-4. De Rossi świetnie przystosował swój sposób gry to Strootmana i potrzeb ekipy. Usunął się w cień, ale i tak jest Romie niezbędny. Choć z duetu piwotów Atletico Del Bosque do reprezentacji powoływał Mario, to Gabi miał zdecydowanie większy wpływ na grę zespołu, jako boiskowe przedłużenie trenera.

 

 

POMOCNICY OFENSYWNI. Pirlo grał wyśmienicie przez cały sezon. Juve cały czas opiera siłę na nim, wszystko się tam kręci wokół Wielkiego Brodacza. Dalej sklasyfikowaliśmy dwóch zawodników Bayernu. Schweinsteiger nie grał w minionym roku wiele, bo trapiły go kontuzje. Ale w najważniejszym momencie sezonu był zdrowy i pokazał w decydujących bojach w Lidze Mistrzów formę zachwycającą. Sprawiał wrażenie zawodnika, który wie o futbolu tyle, co pozostałych dwudziestu jeden z boiska razem wziętych. Z kolei kiedy go brakowało, zespołem dowodził Kroos. I doprawdy, nie widać było braku Bastiego. Kroos to piłkarz kompletny. Przy rozgrywających Bayernu środkowi pomocnicy Barcelony wyglądali w bezpośrednich meczach jak chłopcy z głębokiej prowincji. Najwyżej z nich klasyfikujemy Fabregasa, bo strzelił najwięcej goli i zaliczył najwięcej asyst. Iniesta czarował kapitalną techniką, świetnie wózkował, ale na zbyt wiele zdobytych bramek się to nie przełożyło. Xavi z kolei grał tak sobie, bez błysku. Kto wie, może gdyby nie był Xavim, to w ogóle byśmy na niego nie zwrócili uwagi, nie wzięli pod uwagę jako kandydata do naszego rankingu? Ramsey po wiośnie też mógłby być na jego obrzeżach albo zgoła poza, ale jesień miał najlepszą w karierze. I chodzi nie tylko o to, ile strzelił goli. Walijczyk po prostu bezbłędnie interpretował wskazówki Arsene’a Wengera. Modrić w pełni zaadaptował się w Realu, pozbył kompleksów wobec kolegów – i słusznie. Oezil w zespole Królewskich grał dobrze do 60 minuty, a potem odlatywał, w Arsenalu jest odwrotnie: przez pierwszą godzinę śpi, a potem w spektakularny sposób wkracza do akcji. Ciekawe, nieprawdaż? Silva i Hazard jakby wyhamowali, obaj zatrzymali się o krok przed prawdziwą wielkością; szkoda. Goetze tę wielkość osiągnął w kilku meczach, ale kontuzje… Pogba przekroczył granicę między piłkarzem utalentowanym a dojrzałym, kompletnym. Za rok może być tylko lepiej. Hamsik był bardziej aktywny niż w poprzednim roku. Gdyby Moutinho swoje genialne zagrania wykonywał nie raz na mecz, ale choćby po trzykroć, byłby pewnie w pierwszej piątce. Draxler ma potencjał nawet chyba większy od Oezila, ale też zdarza mu się na boisku zasnąć. Guendogan wiosną był świetny, uosabiał to, czego trenerzy wymagają od cofniętego rozgrywającego: wszechobecność, czujność, twardość, precyzję. Niestety jesień zabrała mu kontuzja. Rakitić, Valero i Montolivo to piłkarze, którzy przy talentach znacznych, ale jednak skromniejszych od większości zawodników z tej listy, osiągnęli w minionym roku szczyt formy, wykorzystywali w stu niemal procentach swój potencjał, stając się liderami zespołów, uzależniając ich grę od swojej dyspozycji. Brawa dla nich!

POMOCNICY BOCZNI. Tu mamy dwie największe gwiazdy 2013 roku futbolowego świata, zatem przyznanie miejsca pierwszego to zarazem opowiedzenie się po czyjejś stronie w walce o Złotą Piłkę. Jednak, naszym zdaniem, Cristiano Ronaldo przed Franckiem Riberym. Grają na tej samej pozycji, a dokonania strzeleckie Portugalczyka są nieporównywalne z osiągnięciami Francuza. Ale obaj byli wielcy, bez dwóch zdań. Podobnie zresztą – Arjen Robben. No właśnie – Ribery’emu miał kto pomóc w najtrudniejszych dla Bayernu momentach, a CR zmagał się wówczas z rywalami sam. Bale dołączył bowiem do zespołu dopiero po wakacjach. Ostatnie tygodnie rozwiały wątpliwości dotyczące tego, czy w Hiszpanii będzie w stanie błyszczeć tak, jak czynił to na Wyspach. Wydaje się, że może nawet wyśrubować swoje rekordy, tak jak zrobił to CR7. Mueller w najważniejszych meczach sezonu grał jako ofensywny pomocnik, ale w większej liczbie spotkań – jako skrzydłowy. I nie rozegrał bodajże jednego słabego czy nawet przeciętnego spotkania. Obecnie to regularność, iście niemiecka, jest jego największą zaletą. Reusowi, choć to też Niemiec rodowity, jej brakuje. Po meczu fenomenalnym zalicza często słaby. I to, niestety, te słabsze są na ogół ważniejsze od tych lepszych. Gdyby nie ów fakt, to ze swoją szybkością, techniką, dryblingiem, dorzutem byłby na trzecim miejscu! Isco – jak Mueller – część meczów grał na boku boiska, a część na środku, jak Reus zaś – raz był genialny, a raz słabiutki. A przecież ze swoją techniką, wizją gry, uderzeniem itd… Sturridge jest napastnikiem, ale atakującym jakże często ze skrzydła. Ma wspólną cechę z Cristiano Ronaldo – nacierając na pełnej szybkości z głębi pola, cały czas patrzy na bramkę, atakuje ją, a nie chorągiewkę narożną. Valbuena po staremu nakręca grę Olympique, ale już w reprezentacji Laurent Blanc szuka innych rozwiązań na prawą stronę. To był chyba ostatni wspaniały rok małego rycerza z Marsylii. Koke gra dyskretnie, ale skutecznie zwłaszcza, jeśli przyjrzeć się liczbie jego asyst. Nazywany nowym Xavim, w istocie rzeczy stylem biegania i rozgrywania przypomina najbardziej Kroosa. Candreva i Lulić to najlepsze skrzydła Serie A, bez nich Lazio nie istnieje (oczywiście Liga Europy stawia mniejsze wymagania). Candreva jest bardziej efektywny, Lulić efektowny. Turan robi swoje niczym automat, jak wszyscy zresztą w Atletico. Lens nie wiadomo czemu przeniósł się na Ukrainę, zamiast do którejś z najsilniejszych lig kontynentu. W reprezentacji Holandii nie ustępuje Robbenowi, może mundial wykreuje go wreszcie na wielką gwiazdę piłki. Za Karpatami spotkał w Dinamie Jarmołenkę, piłkarza, który potrafi zakręcić każdym obrońcą świata. Insigne też zresztą jest nie do zatrzymania, w dodatku coraz lepiej myśli, dryblując. Mundial powinien należeć do niego. Navas teraz już i w klubie, i w reprezentacji jest rezerwowym – ale być może najlepszym rezerwowym świata. Kuba nie poddaje się w Borussii od lat, stawia czoło każdemu nowemu piłkarzowi sprowadzonemu na jego pozycję. Szybki i twardy, mknący do przodu niczym taran Sam stworzył z Kiesslingiem duet, który sprawił, że Bayer wciąż myśli nawet o tytule mistrza Niemiec. Schuerrle za rzadko dostaje szansę w drużynie narodowej i Chelsea, bo kiedy tylko wpuszczają go na boisko, zaraz strzela hat tricka albo robi coś podobnego.

NAPASTNICY. Zlatan cały czas rządzi! W dodatku mijają lata, a on nie popada w rutynę, ciągle zaskakuje czymś nowym. Van Persie już nie, natomiast stale strzela gole jak maszyna. Lewandowski zaliczył karetę bramek w meczu z Realem, ale poza tym to raczej masowo strzelał do siatki w spotkaniach niższej rangi, ze słabszymi przeciwnikami. Rooney pewnie byłby wyżej, gdyby nie to, że gra w tym samym klubie co Van Persie. Mandżukić to piłkarz niezwykle inteligentny, w zespół Bayernu wpasował się idealnie, a być niezgrzytającym trybem w takiej maszynie grając na jego pozycji to nie jest wcale łatwa rzecz. Kiessling po prostu strzelał gole. Benzemie ze wszystkich obowiązków napastnika akurat to ostatnie wychodziło najgorzej, gdyby nie znakomita końcówka roku, może nie byłoby go nawet w dziesiątce na tej pozycji. Negredo niesamowicie się rozwinął w 2013 roku, może bardziej niż ktokolwiek inny z tego rankingu. Z napastnika prowincjonalnego, łokciarza, stał się graczem, którego można pokazać na salonach. Mitroglou wprowadził Grecję do finałów MŚ. Za rok będziemy go klasyfikować jako zawodnika czołowego klubu Europy – to pewne. Jest nowym Lewandowskim i być może to jego zastąpi w BVB. Lukaku zaś nie chciał grzać ławy w Chelsea i swoimi występami w Evertonie udowadnia, że słusznie się na to nie godził, bo na Stamford Bridge nie mają napastnika odeń lepszego.

ZOBACZ RANKING TOP 110! – KLIKNIJ!


TOP 110: Najlepsi piłkarze Europy

BRAMKARZE
1. Manuel NEUER (4)
Niemcy, Bayern Monachium

2. Victor VALDES (7)
Hiszpania, FC Barcelona

3. Gianluigi BUFFON (2)
Włochy, Juventus Turyn

4. Roman WEINDENFELER (6)
Niemcy, Borussia Dortmund

5. Thibaut COURTOIS (9)
Belgia, Atletico Madryt

6. David DE GEA (-)
Hiszpania, Manchester United

7. Petr CECH (5)
Czechy, Chelsea Londyn

8. Wojciech SZCZĘSNY (-)
Polska, Arsenal Londyn

9. Hugo LLORIS (8)
Francja, Tottenham Hotspur

10. Diego LOPEZ (-)
Hiszpania, Real Madryt

OBROŃCY PRAWI
1. Philipp LAHM (2)
Niemcy, Bayern Monachium

2. Branislav IVANOVIĆ (3)
Serbia, Chelsea Londyn

3. Stephan LICHTSTEINER (6)
Szwajcaria, Juventus Turyn

4. JUANFRAN (7)
Hiszpania, Atletico Madryt

5. Gregory VAN DER WIEL (-)
Holandia, PSG

6. Bacary SAGNA (-)
Francja, Arsenal Londyn

7. Joao PEREIRA (5)
Portugalia, Valencia CF

8. Kyle WALKER (-)
Anglia, Tottenham Hotspur

9. Łukasz PISZCZEK (1)
Polska, Borussia Dortmund

10. Daryl JANMAAT (-)
Holandia, Feyenoord Rotterdam


ŚRODKOWI
1. Giorgio CHIELLINI (6)
Włochy, Juventus Turyn

2. Mats HUMMELS (5)
Niemcy, Borussia Dortmund

3. Vincent KOMPANY (4)
Belgia, Manchester City

4. Leonardo BONUCCI (9)
Włochy, Juventus Turyn

5. Gerard PIQUE (7)
Hiszpania, FC Barcelona

6. Andrea BARZAGLI (2)
Włochy, Juventus Turyn

7. PEPE (3)
Portugalia, Real Madryt

8. Mamadou SAKHO (10)
Francja, Paris SG/Liverpool

9. Neven SUBOTIĆ (15)
Serbia, Borussia Dortmund

10. SERGIO RAMOS (1)
Hiszpania, Real Madryt

11. Per MERTESACKER (-)
Niemcy, Arsenal Londyn

12. Raphael VARANE (-)
Francja, Real Madryt

13. Dejan LOVREN (-)
Chorwacja, Olympique Lyon/FC Southampton

14. Gary CAHILL (16)
Anglia, Chelsea Londyn

15. Jerome BOATENG (14)
Niemcy, Bayern Monachium

16. Nemanja VIDIĆ (-)
Serbia, Manchester United

17. Eric ABIDAL (-)
Francja, FC Barcelona/AS Monaco

18. Simon KJAER (-)
Dania, VfL Wolfsburg/OSC Lille

19. Laurent KOSCIELNY (17)
Francja, Arsenal Londyn

20. Jan VERTONGHEN (8)
Belgia, Tottenham Hotspur

LEWI
1. David ALABA (4)
Austria, Bayern Monachium

2. Patrice EVRA (6)
Francja, Manchester United

3. Marcel SCHMELZER (5)
Niemcy, Borussia Dortmund

4. Leighton BAINES (2)
Anglia, Everton Liverpool

5. Ashley COLE (7)
Anglia, Chelsea Londyn

6. Federico BALZARETTI (-)
Włochy, AS Roma

7. Alberto MORENO (-)
Hiszpania, Sevilla FC

8. JORDI ALBA (1)
Hiszpania, FC Barcelona

9. Fabio COENTRAO (3)
Portugalia, Real Madryt

10. Kieran GIBBS (-)
Anglia, Arsenal Londyn

POMOCNICY DEFENSYWNI
1. Sergio BUSQUETS (1)
Hiszpania, FC Barcelona

2. Marco VERRATTI (6)
Włochy, Paris SG

3. Sami KHEDIRA (2)
Niemcy, Real Madryt

4. Blaise MATUIDI (5)
Francja, Paris SG

5. Kevin STROOTMAN (-)
Holandia, PSV Eindhoven/AS Roma

6. Michael CARRICK (3)
Anglia, Manchester United

7. Javi MARTINEZ (-)
Hiszpania, Bayern Monachium

8. Thiago MOTTA (-)
Włochy, Paris SG

9. Daniele DE ROSSI (4)
Włochy, AS Roma

10. GABI (-)
Hiszpania, Atletico Madryt

OFENSYWNI
1. Andrea PIRLO (1)
Włochy, Juventus Turyn

2. Bastian SCHWEINSTEIGER (17)
Niemcy, Bayern Monachium

3. Toni KROOS (8)
Niemcy, Bayern Monachium

4. Aaron RAMSEY (-)
Walia, Arsenal Londyn

5. Cesc FABREGAS (4)
Hiszpania, FC Barcelona

6. Andres INIESTA (1)
Hiszpania, FC Barcelona

7. Luka MODRIĆ (18)
Chorwacja, Real Madryt

8. Mesut OEZIL (5)
Niemcy, Real Madryt/Arsenal Londyn

9. David SILVA (3)
Hiszpania, Manchester City

10. Eden HAZARD (7)
Belgia, Lille OSC/Chelsea Londyn

11. Mario GOETZE (10)
Niemcy, Borussia Dortmund/Bayern Monachium

12. XAVI (2)
Hiszpania, FC Barcelona

13. Paul POGBA (-)
Francja, Juventus Turyn

14. Marek HAMSIK (-)
Słowacja, SSC Napoli

15. Joao MOUTINHO (11)
Portugalia, FC Porto/AS Monaco

16. Julian DRAXLER (-)
Niemcy, Schalke 04 Gelsenkirchen

17. Ilkay GUENDOGAN (-)
Niemcy, Borussia Dortmund

18. Ivan RAKITIĆ (-)
Chorwacja, Sevilla FC

19. Borja VALERO (-)
Hiszpania, Fiorentina Florencja

20. Riccardo MONTOLIVO (-)
Włochy, AC Milan

BOCZNI
1. CRISTIANO RONALDO (2)
Portugalia, Real Madryt

2. Franck RIBERY (3)
Francja, Bayern Monachium

3. Arjen ROBBEN (13)
Holandia, Bayern Monachium

4. Gareth BALE (4)
Walia, Tottenham Hotspur

5. Thomas MUELLER (6)
Niemcy, Bayern Monachium

6. Marco REUS (9)
Niemcy, Borussia Dortmund

7. ISCO (13)
Hiszpania, Malaga CF/Real Madryt

8. Daniel STURRIDGE (-)
Anglia, Liverpool FC

9. Mathieu VALBUENA (7)
Francja, Olympique Marsylia

10. KOKE (-)
Hiszpania, Atletico Madryt

11. Antonio CANDREVA (-)
Włochy, Lazio Rzym

12. Arda TURAN (18)
Turcja, Atletico Madryt

13. Jeremain LENS (-)
Holandia, PSV Eindhoven/Dynamo Kijów

14. Andrij JARMOŁENKO (-)
Ukraina, Dynamo Kijów

15. Lorenzo INSIGNE (-)
Włochy, SSC Napoli

16. Jesus NAVAS (11)
Hiszpania, Sevilla FC/Manchester City

17. Jakub BŁASZCZYKOWSKI (19)
Polska, Borussia Dortmund

18. Sidney SAM (-)
Niemcy, Bayer Leverkusen

19. Senad LULIĆ (-)
BiH, Lazio Rzym

20. Andre SCHUERRLE (-)
Niemcy, Bayer Leverkusen/Chelsea Londyn

NAPASTNICY
1. Zlatan IBRAHIMOVIĆ (1)
Szwecja, Paris SG

2. Robin VAN PERSIE (3)
Holandia, Manchester United

3. Robert LEWANDOWSKI (4)
Polska, Borussia Dortmund

4. Wayne ROONEY (2)
Anglia, Manchester United

5. Mario MANDŻUKIĆ (6)
Chorwacja, Bayern Monachium

6. Stefan KIESSLING (-)
Niemcy, Bayer Leverkusen

7. Karim BENZEMA (8)
Francja, Real Madryt

8. Alvaro NEGREDO (-)
Hiszpania, Manchester City

9. Kostas MITROGLOU (-)
Grecja, Olympiakos Pireus

10. Romelu LUKAKU (-)
Belgia, WBA/Chelsea Londyn/Everton

LESZEK ORŁOWSKI

 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 23/2025

Nr 23/2025

Ligi w Europie Świat

N’Golo Kante o krok od zmiany klubu!

N'Golo Kante po wyjeździe z londyńskiej Chelsea do Arabii Saudyjskiej pozostał etatowym reprezentantem Francji. Niebawem może jednak zmienić klubowe barwy.

N'Golo Kante of France seen during the UEFA EURO 2024 match between Spain and France at Allianz Arena (Munich). Final score: Full time, Spain 2:1 France - Grzegorz Wajda / SOPA Images//SOPAIMAGES_HIS-FRA_EUR24_09072024_35/Credit:SOPA Images/SIPA/2407101151

09.07.2024 Munich
pilka nozna mistrzostwa europy 2024
Hiszpania - Francja
Foto SOPA Images/SIPA / Sipa / PressFocus 
POLAND ONLY!!
Czytaj więcej

Ligi w Europie Świat

Kto nowym selekcjonerem Włochów? Będzie sensacja?

Włosi poszukują nowego selekcjonera. Niewykluczone, że nowym trenerem Italii będzie jej były reprezentant.

Italy's Matteo Darmian, Italy's Riccardo Calafiori, Italy's Mateo Retegui and Italy's Alessandro Bastoni during the Euro 2024 soccer match between Croatia and Italy at the Leipzig stadium, Lipsia, Germany - Monday 24, June, 2024. Sport - Soccer. (Photo by Fabio Ferrari/LaPresse) (Photo by Fabio Ferrari/LaPresse/Sipa USA)
2024.06.24 Lipsk
pilka nozna Mistrzostwa Europy UEFA Euro 2024 
Chorwacja - Wlochy
Foto Fabio Ferrari/LaPresse/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Ligi w Europie Świat

Klamka zapadła! Cristiano Ronaldo z przełomową deklaracją

Odnośnie do przyszłości Cristiano Ronaldo pojawiło się ostatnio sporo znaków zapytania. Dziś Portugalczyk wyjaśnił jeden z nich.

MUNICH, GERMANY - 4 JUNE, 2025: Cristiano Ronaldo - The semifinal match UEFA Nations League 2025 Germany vs Portugal at Allianz Arena. PUBLICATIONxNOTxINxRUS Copyright: xVITALIIxKLIUIEVx
2025.06.04 Monachium
pilka nozna , liga narodow
Niemcy - Portugalia
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Ligi w Europie Świat

Specjalna nagroda dla triumfatora KMŚ! Będzie ważna aż 4 lata

Rozgrywki ligowe w najsilniejszych europejskich ligach już się zakończyły, ale przed nami jeszcze jeden wielki klubowy turniej, który przyciąga ogromne zainteresowanie.

Spanish King Cup Copa del Rey soccer match Real Madrid vs Real Sociedad at Santiago Bernabeu stadium in Madrid, spain 01 april 2025 Kylian Mbappe 900/Cordon Press PUBLICATIONxNOTxINxFRAxESP 900/CordonxPress LOF - Copa del Rey Real Madrid vs Real Sociedad
2025.04.01 Madryt
pilka nozna , Puchar Krola
Real Madryt - Real Sociedad San Sebastian
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Ligi w Europie Świat

Messi blisko opuszczenia MLS! Trwają rozmowy z nowym klubem

Leo Messi pożegna się ze Stanami Zjednoczonymi? Argentyńczyk może tego lata opuścić ekipę Interu Miami.

RECORD DATE NOT STATED Concacaf Champions Cup 2025 Inter Miami vs Los Angeles FC - CFV Lionel Messi celebrates his goal 3-1 of Inter Miami during the Quarter Finals second leg match between Inter Miami and Los Angeles FC as part of the CONCACAF Champions Cup 2025, at Chase Stadium on April 09, 2025 in Fort Lauderdale, Miami, Florida, United States. FORT LAUDERDALE MIAMI FLORIDA UNITED STATES PUBLICATIONxNOTxINxMEXxCHNxRUS Copyright: xJosexLuisxMelgarejox 20250409210010_CCC_2025_CFV_MIA_LAFC_MESSI199
2025.04.10 Fort Lauderdale
pilka nozna , Puchar Mistrzow CONCACAF
Inter Miami - Los Angeles FC
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej