Tomasz Hajto gotowy pomóc Schalke
Schalke wczoraj postawiło stempelek przy spadku do drugiej Bundesligi. Czy Die Königsblauen szybko wrócą do niemieckiej elity? Tomasz Hajto zaświadczył, że może pomóc zespołowi w każdej chwili.
Hajto wróci na ławkę trenerską? (fot. 400mm.pl)
Schalke z hukiem spadło do 2.Bundesligi. Aktualny sezon jest naznaczony katastrofalną grą zespołu z Gelsenkirchen. Nikt przed sezonem nawet nie brał pod uwagę faktu, że Schalke w ostatecznym rozrachunku zajmie miejsce w strefie spadkowej, tymczasem klub już kilka kolejek przed końcem jest pewny degradacji.
Swoją pomoc zaoferował Tomasz Hajto. Były polski piłkarz w rozmowie z niemieckim serwisem Reviersport oznajmił, że jeśli zajdzie taka potrzeba, pomoże swojemu klubowi. – Jestem dostępny i jeśli będzie trzeba, pomogę wrócić Schalke tam, gdzie ich miejsce. Władze klubu mają do mnie numer – powiedział Hajto. – 13 punktów w 30 meczach, coś niebywałego. Drużyna nie podjęła walki o utrzymania, ich spadek jest całkowicie zasłużony – dodał.
Szkoleniowiec odniósł się również do
wydarzeń związanych z kibicami klubu – Rozumiem rozczarowanie i frustrację tą sytuacją. Ale nie można bić ludzi, tak to nie działa. Apeluję do fanów, aby byli lojalni wobec klubu. Jesteście Schalke! – zaakcentował.
Hajto jest znaną personą w środowisku z Gelsenkirchen. Zespół Schalke reprezentował w latach 2000-2004 i zagrał w jego barwach 104 mecze, strzelając przy tym 6 goli.
Aktualnym szkoleniowcem Schalke jest Dimitrios Grammozis, jednak z pewnością 42-letni Grek zostanie zwolniony. Drużyna Schalke przejdzie gruntowne odświeżenie i zespół obejmie nowy szkoleniowiec, który będzie miał wizję drogi powrotnej do Bundesligi. Czy będzie nim Tomasz Hajto? Szanse na angaż Polaka są jednak nikłe.
młan, PiłkaNożna.pl
źródło: reviersport.de