Przejdź do treści
Taktyczne fikołki Kloppa w meczu o wszystko

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Taktyczne fikołki Kloppa w meczu o wszystko

Stabilność formy oraz brak porażek z najsilniejszymi rywalami to coś, co charakteryzowało Borussię Dortmund w poprzednich sezonach. Na finiszu rundy jesiennej możemy powiedzieć z całą pewnością: sięgnięcie po mistrzowski tytuł w Niemczech Juergen Klopp może wykluczyć już teraz. Kibice na dodatek muszą zacząć modlić się o pozytywny rezultat w Marsylii w środowym meczu Ligi Mistrzów.

Borussię w tym sezonie prześladuje ogromny pech. Jeśli potwierdzi się najczarniejszy scenariusz, Juergen Klopp w meczu o być albo nie być w Lidze Mistrzów na wiosnę nie będzie mógł skorzystać z co najmniej siedmiu zawodników podstawowego składu! Udział Svena Bendera (z lewej) jest wykluczony!

PAWEŁ KAPUSTA

Borussia poległa w tym sezonie w meczach ze wszystkimi zespołami ze ścisłej, ligowej czołówki. Nie dość, że dortmundzka publiczność na własne oczy musiała obserwować porażki z Bayernem Monachium oraz Bayerem Leverkusen, to przecież wszystkie punkty uciekły BVB również w Moenchengladbach i Wolfsburgu. Łatwo można więc dojść do wniosku, że zespół Kloppa w tym sezonie ligowym wygrywa tylko z przeciętniakami i ligowymi outsiderami. – Z Bayerem Leverkusen przegraliśmy zasłużenie, musimy to sobie jasno powiedzieć – przyznał po meczu Kevin Grosskreutz.

Maszyna stanęła, w grze Borussii widać prowizoryczne rozwiązania, które może i wystarczają na zespoły z dolnych rejonów tabeli, ale w starciach z potentatami przynoszą rozczarowania. Efekt jest taki, że BVB pierwszy raz od 2007 roku, czyli od kadencji Thomasa Dolla nie potrafiła strzelić gola w dwóch kolejnych meczach przed własną publicznością. Dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej zespół z Signal Iduna Park traci już dziesięć punktów do Bayernu Monachium. Klopp nie ma się nawet co łudzić – to dystans nie do zniwelowania. Szkoleniowiec BVB powinien się raczej zacząć martwić nie tylko o to, czy uda się jeszcze w tym sezonie złapać Bayer Leverkusen – po Bayernie najstabilniejszy zespół ligi, będący sześć punktów przed Dortmundem – ale również o to, jak nie dać się wyprzedzić rewelacyjnym Źrebakom z Moenchengladbach! I co chyba najważniejsze – aby przecisnąć się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów!

Oczywiście, decydujący mecz Borussia rozegra na Stade Velodrome w Marsylii, czyli w domu dostarczyciela punktów w grupie F, ale o korzystny wynik nie będzie wcale łatwo. Przede wszystkim dlatego, że do kontuzjowanego batalionu piłkarzy BVB dołączyli w sobotę kolejni zawodnicy: Nuri Sahin oraz Sven Bender! – Wynik 0:1 z Bayerem to akurat najmniejszy problem – mówił w sobotę Klopp, który zdawał sobie sprawę, że kolejnych kilka dni upłynie mu pod znakiem rozmyślania nad kolejnymi, prowizorycznymi rozwiązaniami. To coś niebywałego – Borussia w tym sezonie walczy z kontuzjami równie zaciekle, jak miejscowy oddział ortopedyczny w pierwszych dniach zimy.

Niezdolni do gry w Marsylii będą Hummels, Subotić, Friedrich (środkowi obrońcy, ostatni ze względu na brak zgłoszenia do LM), Schmelzer, Guendogan oraz najprawdopodobniej (w momencie pisania tego tekstu nie było tego wiadomo na sto procent) Bender i Sahin. Nie w pełni sił będą natomiast Robert Lewandowski, strasznie poobijany przez Oemera Topraka i Emira Spahicia, oraz Marco Reus, który w meczu z Leverkusen miał w ogóle nie grać ze względu na uraz pachwin, a na murawie pojawił się tylko przez wyższą konieczność. Kloppa przede wszystkim boleć musi uraz Bendera, który w Lidze Mistrzów łatał wyrwę w środku obrony i wraz z Sokratisem stanowił parę środkowych defensorów. Pod jego nieobecność szkoleniowiec BVB będzie musiał wykonać „taktyczne fikołki”, aby dokooptować kogoś do greckiego stopera, ale zachować przy tym balans między linią obrony i pomocy.

Jak zagra Klopp? Z Kehlem jako środkowym obrońcą, Grosskreutzem i Mchitarjanem w środku pomocy oraz z Łukaszem Piszczkiem na prawej stronie? To jedna z ciekawszych sytuacji dla postronnych obserwatorów, ale przede wszystkim największe wyzwanie w sezonie dla sztabu Borussii Dortmund!


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024