Szwedzi odkryli karty? Jak zagrają z Polską?
Reprezentacja Szwecji nie zamierza dokonywać wielu zmian w składzie na dzisiejszy mecz z Polską. W porównaniu do starcia ze Słowacją szykuje się tylko jedna roszada.
W bramce zobaczymy Robina Olsena, który nie dał się pokonać w dwóch pierwszych spotkaniach Euro 2020. Szwed jest wyceniany na 3 miliony euro, a obecnie jest zawodnikiem Evertonu. Premier League jednak nie podbił – 7 meczów w tym sezonie szału nie robi.
Na prawej obronie zagra zapewne 34-letni Mikael Lustig z AIK Solna. Defensor zmienił rok temu KAA Gent na AIK, w którym rozegrał już 20 spotkań, strzelając w nich dwa gole i notując jedną asystę.
Duet stoperów utworzą Marcus Danielson z Victorem Lindelofem. Pierwszy występuje od półtora roku w Chinach w DL Pro. Drugi jest natomiast liderem Manchesteru United, którego był podstawowym zawodnikiem w minionym sezonie.
Lewą obronę zajmie wyceniany na 10 milionów euro Ludwig Augustinsson. Szwed ma za sobą udany sezon w Werderze Brema – rozegrał 28 spotkań we wszystkich rozgrywkach i zanotował 6 asyst.
W środku pola zobaczymy Kristoffera Olssona z FK Krasnodar, którego Transfermarkt.de wycenia na 3,5 mln euro, oraz Albin Ekdal – klubowy kolega Bartosza Bereszyńskiego z Sampdorii. Skrzydła mają obsadzić Emil Forsberg z RB Lipsk oraz 36-letni Sebastian Larsson – zawodnik AIK Solna.
Duet napastników będą tworzyć Alexander Isak oraz Robin Quaison. I właśnie ten drugi ma być jedynym nowym piłkarzem, którego ma posłać do boju Janne Andersson. Zastąpi on Marcusa Berga.
pgol, PilkaNozna.pl