Raków Częstochowa pokonał Pogoń Szczecin 2:1 w meczu 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy i w dalszym ciągu liczy się w walce o europejskie puchary. Po spotkaniu, w programie Liga +, Dawid Szwarga przyznał, że mocno ubolewa nad faktem, że po zakończeniu sezonu odejdzie z zespołu Medalików.
Starcie z Portowcami było pierwszym od momentu ogłoszenia przez Michała Świerczewskiego informacji, że częstochowski klub po sezonie pożegna się ze Szwargą. Dzięki tej wygranej, ustępujący mistrzowie Polski są na 5. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy, ale mają tyle samo punktów co trzeci Górnik Zabrze. Po końcowym gwizdku, Szwarga był gościem programu Liga + w którym przyznał, że ubolewa nad decyzją częstochowskich działaczy.
– Oczywiście, że nie zgadzam się z tą decyzją. Trudno, żeby jako pierwszy trener, który włożył tyle wysiłku i pracy z tym zespołem, przejść do porządku dziennego. Bardzo chciałbym pracować nadal z tą grupą ludzi, z którą obecnie pracuje – powiedział.
– Czy to był dobry moment do ogłoszenia tej decyzji. Trzeba to pytanie zadać osobie, która je podejmuje. Moje komentarze o timingu tej decyzji byłyby niewłaściwie. Najważniejszy jest Raków – dodał.
mkan, PiłkaNożna.pl