Szokujące sceny w Gelsenkirchen
Wczoraj Schalke 04 oficjalnie straciło szanse na utrzymanie w Bundeslidze i od nowego sezonu drużyna z Zagłębia Ruhry będzie występowała na poziomie drugiej Bundesligi. O spadku było wiadome od kilku dobrych miesięcy, jednak szala goryczy wśród kibiców wylała się po wczorajszym, przegranym meczu z Arminią.
Na takie obrazki w Gelsenkirchen będą musieli poczekać (fot. Reuters)
Wczoraj piłkarze Schalke ponieśli 21 (!) porażkę w tym sezonie Bundesligi i strata do 16. miejsca jest już niemożliwa do odrobienia. Tym samym zasłużony, niemiecki klub sensacyjnie spada do niższej klasy rozgrywkowej. Co prawda w tym sezonie wszystko wskazywało na spadek Schalke, jednak jeszcze przed startem sezonu nikt w głowie nie miałby nawet w myśli, że Schalke zajmie miejsce w strefie spadkowej.
Takiej sytuacji nie potrafią zaakceptować kibice zespołu. Gdy wczoraj drużyna powróciła z wyjazdowego meczu około 01.30, kibice już na nich czekali pod Veltins-Arena. Piłkarze bali się wyjść z autokaru i stanąć oko w oko z rozjuszonym tłumem. Kibice rzucali w nich jajkami, wyzywali i stosowali zaczepki fizyczne.
Niektóre źródła podają nawet, że jeden zawodnik został pobity przez kibiców. W sieci są już nagrania uciekających piłkarzy i goniących ich fanatyków Die Königsblauen.
Schalke błyskawicznie zareagowało i wydało oficjalne oświadczenie, w którym potępia takie zachowanie.
młan, PiłkaNożna.pl