Szlagier Premier League dla Manchesteru City
Szlagier siódmej kolejki Premier League dla Manchesteru City. „The Citizens” pokonali w delegacji Chelsea (1:0), a bohaterem spotkania został Kevin de Bruyne, który zdobył pięknego gola sprzed pola karnego.
„Obywatele” wygrali na terenie jednego z rywali w walce o mistrzostwo (fot. Reuters)
Kibice w całej Anglii od wielu dni ostrzyli sobie zęby na klasyk na Stamford Bridge. Nie mogło jednak być inaczej, ponieważ na boisku mieliśmy zobaczyć piłkarzy dwóch klubów, których celem jest wywalczenie mistrzostwa Premier League. Chelsea po wpadce w pierwszym spotkaniu ligowym (domowa porażka z Burnley – red.), zdołała się podnieść i w ostatnich tygodniach spisuje się bardzo dobrze.
Jeszcze lepiej prezentują się podopieczni Pepa Guardioli, którzy gromią kolejnych rywali, nie pozostawiając żadnych złudzeń odnośnie tego, kto jest głównym pretendentem do tytułu. Fachowcy więcej szans na zwycięstwo przed sobotnim spotkaniem dawali gościom z Manchesteru, nawet biorąc poprawkę na to, że ci przyjechali do stolicy bez Sergio Aguero, który w środku tygodnia doznał obrażeń żeber w wypadku samochodowym.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, jednak dogodnych okazji podbramkowych było jak na lekarstwo. Większą kulturę gry prezentowali goście, którzy mieli problem z przedarciem się w pole karne Chelsea.
„The Blues” jeszcze przed przerwą doznali bardzo poważnego osłabienia, ponieważ z boiska musiał zejść najlepszy strzelec zespołu Antonio Conte – Alvaro Morata. Hiszpan poczuł ból w udzie i zgłosił konieczność opuszczenia placu gry.
W drugiej części meczu przewaga „Obywateli” rosła, jednak gospodarze spisywali się w defensywie bez zarzutu. Mur obronny Chelsea został jednak w końcu skruszony, a w roli szefa firmy rozbiórkowej wystąpił Kevin de Bruyne, który przedarł się z piłką środkiem boiska i uderzył nie do obrony. Thibault Courtois wyczuł intencje strzelca, jednak nie zdołał sięgnąć futbolówki.
Chelsea nie była w stanie odrobić strat, mając problem z przedarciem się w obręb pola karnego Edersona. Manchester dowiózł skromne prowadzenie do końca zawodów i odniósł szóstą wygraną w obecnym sezonie ligowym.
gar, PiłkaNożna.pl