Symboliczne trafienie Krystiana Bielika
Umiesz liczyć, licz na Krystiana Bielika! Z takiego założenia może w najbliższych tygodniach wychodzić świeżo upieczony stały menedżer Derby County. I prawdopodobnie nie wyjdzie na tym źle.
Krystian Bielik zdobył symboliczną bramkę. (fot. Reuters)
W okresie tymczasowych rządów
Wayne’a Rooneya The Rams byli drugą najlepszą drużyną Championship, jeśli chodzi o liczbę poniesionych porażek. Z dziewięciu meczów przegrali tylko dwa. Niedoścignionym wzorem okazało się Brentford, które nie zaliczyło w rzeczonym czasie ani jednego niepowodzenia.
Debiut Wazzy w roli stałego, pełnoprawnego opiekuna Derby County zakończył się jednak bardzo zimnym prysznicem. Ekipa z Pride Park przegrała z Rotherhamem, a więc bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Nie zdobyła przy tym bramki.
Na pierwszego gola w, było nie było, nowym rozdziale w historii klubu trzeba było poczekać do wtorku i starcia ze starającym się o powrót do Premier League Bournemouth. Z perspektywy kibica znad Wisły – było warto. Autorem symbolicznego trafienia stał się Krystian Bielik, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala i wpakował piłkę do siatki.
Jak się później okazało, było to trafienie na wagę trzech punktów. Dzięki nim The Rams wydostali się ze strefy spadkowej. Bielik spędził na murawie cały mecz. Przez 82. minuty po boisku biegał Kamil Jóźwiak.
sar, PiłkaNożna.pl