Sebastian Szymański bardzo udanie rozpoczyna swoją przygodę z Fenerbahce. Już po raptem kilku meczach Polak ma solidne liczby i zdobywa wysokie noty za swoje występy.
Sebastian Szymański odnalazł się w tureckim futbolu (fot. Dofodi / 400mm.pl)
W połowie lipca tureckie Fenerbahce zdecydowało się na transfer Sebastiana Szymańskiego z rosyjskiego Dynama Moskwa. Reprezentant Polski początkowo miał zostać wykupiony przez Feyenoord, ale w ostateczności Turcy wygrali wyścig po jego podpis i zapłacili za transfer niecałe 10 milionów euro.
Mimo pesymistycznych opinii i wątpliwości dotyczących wyboru kierunku w swojej karierze, przejście do Fenerbahce okazało się strzałem w dziesiątkę dla Szymańskiego i Polak błyskawicznie stał się gwiazdą. Już pierwsze mecze w barwach Żółtych Kanarków pokazały, że były gracz Legii fantastycznie wzmocnił zespół.
Polak potrzebował tylko sześciu, oficjalnych meczów w Fenerbahce, aby mieć na koncie 3 gole i 3 asysty. Najwięcej dał swojej drużynie w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy, gdzie udało mu się zdobyć dwie bramki i tyle samo asyst. W Süper Lig ma już gola i asystę, mimo że był na boisku łącznie 73 minuty gry. Można oczekiwać zatem, że trener Ismail Kartal z biegiem czasu będzie dawał Szymańskiego znacznie więcej minut na boisku.
Świetna forma 24-latka do znakomita wiadomość dla Fernando Santosa. Ofensywny pomocnik powinien nie tylko otrzymać powołanie na nadchodzące zgrupowanie, ale również otrzymać szansę gry w wyjściowej jedenastce.
PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 48/2024
