Świetny początek roku Lewandowskiego
Po jesiennej stagnacji, Robert Lewandowski niczym Feniks z popiołów powrócił do imponującej formy. Rok 2024 stał się dla niego okresem znakomitej reaktywacji, czego potwierdzeniem jest imponująca seria strzelecka w niemal każdym rozegranym dotychczas meczu.
Świetny początek roku Lewandowskiego
Polski napastnik jesienią wtopił się w nijakość FC Barcelony, był niewidoczny na boisku i bardzo rzadko trafiał do siatki. Rok 2024 przyniósł jednak imponującą reaktywację „Lewego”, który w niecałe dwa miesiące zdobył znacznie więcej bramek niż w całej rundzie jesiennej, znacząco poprawiając tym samym swoje notowania.
Od stycznia
Lewandowski strzelił już 9 goli i zaliczył 1 asystę. Swoją strzelecką passę rozpoczął w Superpucharze Hiszpanii, zdobywając bramki w meczach z Osasuną i Realem Madryt. Następnie wpisał się na listę strzelców w trzech kolejnych spotkaniach La Liga – z Alaves, Granadą i Celtą Vigo (w tym ostatnim meczu dwukrotnie). Dodać do tego należy również gole w Pucharze Króla z UD Barbastro i Athletikiem Bilbao, a także trafienie w Lidze Mistrzów przeciwko Napoli.
Liczby mówią same za siebie, ale równie imponująca jest metamorfoza boiskowego stylu Lewandowskiego. Napastnik zdecydowanie poprawił swoją skuteczność, lepiej odnajduje się na boisku i szuka prostszych środków, by wypracować pozycję strzelecką. Tego właśnie brakowało mu w poprzednich miesiącach, co spotykało się z krytyką ze strony ekspertów.
Wzrost formy Lewandowskiego ma ogromne znaczenie dla jego pozycji w FC Barcelonie. Jeszcze niedawno, ze względu na nieskuteczność, pojawiały się głosy o jego sprzedaży. Teraz, gdy „Lewy” wrócił do swojej optymalnej formy, staje się jasne, że jest gotowy do rywalizacji i może pozostać w Barcelonie na kolejny sezon.
To również doskonała wiadomość dla Michała Probierza i reprezentacji Polski. Już za miesiąc biało-czerwonych czekają baraże o awans na Mistrzostwa Europy. Świetnie dysponowany Lewandowski będzie niewątpliwie ogromnym atutem drużyny narodowej.
młan, PiłkaNożna.pl