Co prawda Crvena zvezda przegrała wszystkie cztery mecze w tej edycji Ligi Mistrzów. Klub z Belgradu jest na przedostatnim miejscu w tabeli, ale wyróżnia go jeden zawodnik. Zvezda strzeliła w tym sezonie LM cztery gole. Dwa z nich strzelił Felicio Milson reprezentant Angoli. Udało mu się to zrobić, mimo że był na boisku tylko przez 50 minut. Wchodził z ławki w meczach z Benfiką i Barceloną. Za każdym razem dał impuls swojej drużynie Nikt nie jest lepszy od niego pod względem średniej liczby minut jakich potrzebuje do strzelenia gola. Tylko 25 minut potrzebuje średnio aby zdobyć bramkę. Szczególnie gol z Barceloną był efektowny. Skrzydłowy zakręcił piłkę rogalem i trafił przy samym słupku.
Być może w zimowym okienku zainteresują się nim kluby z samego topu.
Triumf w LM nic nie zmieni? Ważny piłkarz PSG wciąż niepewny swojej przyszłości
Gianluigi Donnarumma triumfował wraz z PSG w Lidze Mistrzów. Zwycięstwo w tych prestiżowych rozgrywkach wcale nie musi jednak przekonać Włocha do pozostania w Paryżu.