Sterling oczekuje większych pieniędzy
Raheem Sterling odrzucił propozycję przedłużenia swojego kontraktu z Manchesterem City. Reprezentant Anglii oczekuje od klubu dużo lepszych warunków finansowych i chciałby zarabiać na poziomie najlepiej opłacanych graczy na Etihad Stadium.
Raheem Sterling oczekuje większych zarobków (fot. Reuters)
Mistrz Anglii od kilku miesięcy czyni starania mające na celu prolongowanie umów swoich czołowych zawodników. Na warunki klubu zgodzili się niedawno David Silva, Fernandinho czy Kevin de Bruyne, a teraz przyszedł czas właśnie na Sterlinga.
23-latek jest związany z Manchesterem City do końca czerwca 2020 roku, jednak w klubie postanowili nie czekać i złożyli mu propozycję przedłużenia kontraktu o dwa kolejne lata. Sterling miałby również otrzymać podwyżkę tygodniówki, która aktualnie wynosi 175 tysięcy funtów, ale z oferty nie skorzystał.
„The Telegraph” podaje, że Manchester był skłonny podwyższyć pensje reprezentanta Anglii do poziomu około 200 tysięcy, z czego jednak sam zainteresowany nie był zadowolony. Sterling chciałby otrzymywać tyle, ile aktualnie inkasują największe gwiazdy zespołu, a więc wspomniany Kevin de Bruyne i Sergio Aguero (obaj otrzymują po około 300 tysięcy funtów).
Rozmowy zostały zawieszone i raczej nie należy się spodziewać, by prędko do nich wrócono. Raheem Sterling wciąż ma dwa lata do końca umowy i włodarze Manchesteru nie muszą się spieszyć ze spełnianiem wygórowanych oczekiwań swojego piłkarza.
Przypomnijmy, że urodzony na Jamajce zawodnik trafił na Etihad Stadium w 2015 roku z Liverpoolu. W trakcie poprzedniego sezonu był on jednym z kluczowych elementów w układance Pepa Guardioli, występując na wszystkich frontach w 46 meczach. Dorobek Anglika zamknął się w 23 golach i 17 asystach.
gar, PiłkaNożna.pl