Stal Mielec wygrywa z Pogonią Szczecin!
Takiego rezultatu raczej nikt się nie spodziewał. Stal była z góry spisywana na pożarcie przez Pogoń Szczecin, ale mielecki zespół sprawił nie lada sensację i wygrał z Portowcami 3:2!
Hat-trick Szkurina (fot. 400mm.pl)
Sobota pod znakiem niespodzianek w PKO BP Ekstraklasie. Wcześniej Cracovia uszczknęła punkty Rakowowi pod Jasną Górą. Stal Mielec najwyraźniej wzięła przykład z krakowskiego klubu i nie dała się wyżej klasyfikowanemu rywalowi. Mało tego, mielczanie pokonali Pogoń 3:2!
Pogoń Szczecin już w pierwszych minutach ruszyła do ataku, jednak prowadzenie objęła Stal! W 7. minucie Ilja Szkurin był niepilnowany w polu karnym Pogoni i gracz Stali trafił do siatki. Zawiodła defensywna Stali, która nie tylko zgubiła krycie, ale w całokształcie była źle zorganizowana przy kontrze Stali.
Na wyrównanie czekaliśmy do 21. minuty, Grosicki odwalił kawał świetnej roboty w polu karnym Stali, zwodząc jednego z rywali o dogrywając do nabiegającego Bichakchyana. Ormiański piłkarz nie zmarnował wystawionej piłki i trafił do siatki.
Ofensywa Pogoni ruszyła i nieco ponad pięć minut później Portowcy prowadzili 2:1, tym razem Kolouris precyzyjnym strzałem zza pola karnego wpisał się na listę strzelców. W samej końcówce Pogoń szukała trzeciego gola i miała kilka wybornych akcji. Żadnej z nich nie udało się wykorzystać.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak właśnie było w Szczecinie. W 55. minucie Stal wyrównała. Obrona Pogoni znów się posypała, defensorzy szczecińskiego zespołu źle wybili futbolówkę i Szkurin skorzystał z okazji, zdobywając drugiego gola w tym meczu.
Pogoń w drugiej połowie kompletnie zgasła i była cieniem samej z siebie przed przerwy. Stal była znacznie mniej przy piłce, ale wykazywała o wiele więcej konkretów. W 85. minucie Szkurin skompletował swojego hat-tricka i tym samym dał wygraną mieleckiej ekipie.
To drugie zwycięstwo z rzędu pod batutą Kamila Kieresia, dzięki temu Stal jest na 8. miejscu. Pogoń utrzymuje 5. lokatę.
PiłkaNożna.pl