Przejdź do treści
Stadion Narodowy przestał być twierdzą

Polska Reprezentacja Polski

Stadion Narodowy przestał być twierdzą

Jeszcze do niedawna wydawało się, że PGE Narodowy w Warszawie to prawdziwa twierdza reprezentacji Polski. Ostatnie mecze pokazały, że coś w tej materii zaczęło się zmieniać.


Gdzie uleciała magia PGE Narodowego? (fot. 400mm.pl)


Stadion Narodowy był dla naszej kadry magicznym miejscem. Wygrać na nim udało się co prawda dopiero za czwartym podejściem, jednak przed starciem z RPA (1:0), biało-czerwoni zanotowali również trzy remisy.

Pierwszym pogromcą Polaków na nowym obiekcie byli Ukraińcy w marcu 2013 roku. W ramach eliminacji do mistrzostw świata wygrali oni (3:1), a rok później ich wyczyn powtórzyli Szkoci, którzy tym razem już w spotkaniu towarzyskim zwyciężyli (1:0).


Od tego czasu Polska pieczętowała na PGE Narodowym awanse na trzy wielkie piłkarskie imprezy. Ogrywała m.in. Niemców, Duńczyków, Rumunów czy Irlandczyków. Przez niemal osiem lat nie było rywala, który byłby w stanie wygrać z Warszawie, a mówimy tu o dystansie aż 21 meczów!

Dobra passa zakończyła się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to zespół prowadzony jeszcze przez Paulo Sousę przegrał na zakończenie eliminacji mundialu z Węgrami (1:2). Reprezentacja wróciła do stolicy w czerwcu tego roku i po raz kolejny przegrała – tym razem z Belgią (0:1) w Lidze Narodów.

Był to pierwszy taki przypadek w historii PGE Narodowego, kiedy to biało-czerwoni przegrali na nim dwa kolejne spotkania. O powrót do „normalności” łatwo jednak nie będzie, ponieważ we wrześniu zagramy na stołecznym obiekcie z wyżej notowaną Holandią.


gar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024