Spektakl w Stuttgarcie. Hiszpanie powalczą o obronę tytułu
Hiszpania wygrała z Francją 5:4 w półfinale Ligi Narodów. W niedzielę będzie miała szansę obronić tytuł w starciu z Portugalią.
Pierwsza połowa od początku przebiegała na wysokiej intensywności. Już w 6. minucie przed szansą stanął Kylian Mbappe, jednak po podaniu Ousmane’a Dembele przegrał pojedynek z Unaiem Simonem. Po drugiej stronie próbował Nico Williams, ale został zatrzymany przez Mike’a Maignana. W 12. minucie Theo Hernandez z dystansu trafił w spojenie słupka z poprzeczką. W kolejnych minutach szanse mieli Nico i Desire Doue. Impas został przełamany w 22. minucie. Wówczas Lamine Yamal dokładnie zagrał w pole karne do Mikela Oyarzabala. Ten dobrze się zastawił i wypuścił Williamsa, który mocnym strzałem otworzył wynik spotkania. Już 3 minuty później było 2:0. Kolejną asystę zaliczył Oyarazabal, który tym razem zagrał górą do Mikela Merino, który zamienił podanie swojego byłego kolegi klubowego na gola. W następnych minutach odpowiedzieć próbowali Francuzi, ale świetnie dysponowany był Simon. Bramkarz Athleticu Bilbao interweniował po strzałach Doue, Mbappe i Dembele. Hiszpanie trafili po raz trzeci w 44. minucie po pięknym rozegraniu rzutu wolnego, lecz gol Deana Huijsena nie został uznany z powodu spalonego, na którym był Martin Zubimendi. Minutę później jeszcze jedną szansę miał Dembele, ale nie pokonał Simona. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem mistrzów Europy.
Po przerwie tempo spotkania nie spadło. Na początku Francuzi przeprowadzali ataki, w których brakowało wykończenia po zagraniach w pole karne. W 54. minucie Hiszpanie dostali rzut karny, gdy w polu karnym Yamala faulował Adrien Rabiot. Do jedenastki podszedł sam faulowany i strzałem po ziemi trafił do siatki. Już minutę później dwójkową akcję rozegrali Pedri i Nico Williams. Zakończyła się ona akcją pomocnika Barcelony na 4:0. Francuzi nie złożyli broni. W 59. minucie mieli rzut karny za faul Pedro Porro na Mbappe. Napastnik Realu Madryt pewnym strzałem z 11. metra pokonał Simona. Hiszpanie odpowiedzieli po 8 minutach. Po podaniu Porro ze skrzydła uderzył Yamal i piłka po ręce Maignana wtoczyła się do bramki. W 72. minucie po prostopadłym podaniu Ryana Cherkiego w słupek trafił Dembele. Kolejną szansę 4 minuty później miał Mbappe, lecz kolejny raz fenomenalnie zachował się Simon. Ostatecznie Francuzi zdobyli drugą bramkę. W 79. minucie pięknym strzałem z woleja popisał się Cherki. Po 6 minutach Francuzi trafili po raz trzeci. Po dośrodkowaniu Malo Gusto do własnej siatki trafił Dani Vivian. W 86. minucie Maignan powstrzymał Samu w sytuacji sam na sam. Francuzi walczyli do końca. W 4. minucie doliczonego czasu gry Cherki dośrodkował w pole karne, a strzałem głową Simona pokonał Randal Kolo Muani. Ostatecznie nie udało im się wyrównać i to Hiszpania awansowała do finału Ligi Narodów. (AC)
W niedzielny wieczór Portugalia po rzutach karnych pokonała Hiszpanię w finale Ligi Narodów. Cristiano Ronaldo spędził na murawie 88 minut, mimo że od rozgrzewki zmagał się z urazem.
Finał godny mistrzów. Portugalia ponownie najlepsza w Lidze Narodów!
Wielki finał Ligi Narodów przyniósł kibicom prawdziwy piłkarski spektakl. Po zaciętym i wyrównanym meczu, zakończonym serią rzutów karnych, Portugalia pokonała Hiszpanię i sięgnęła po drugie trofeum w historii tych rozgrywek