Przejdź do treści
SMS, który kosztował Tuchela posadę

Ligi w Europie Bundesliga

SMS, który kosztował Tuchela posadę

Thomas Tuchel prowadził Borussię Dortmund przez dwa lata. Odszedł po sezonie 2016-17, krótko po wywalczeniu Pucharu Niemiec. Zwolnieniu szkoleniowca z BVB towarzyszyły niecodzienne okoliczności.

Przez pomyłkę Thomas Tuchel wysłał istotną wiadomość do niewłaściwego adresata. To przyczyniło się do odejścia trenera z Borussii Dortmund (foto: Łukasz Skwiot) 

W 2015 roku Tuchel podjął się trudnego zadania przejęcia drużyny po obfitującej w sukcesy kadencji Juergena Kloppa. Nie podołał wyzwaniu: pod jego wodzą Borussia zajęła drugie i trzecie miejsce w Bundeslidze, wyraźnie ustępując Bayernowi Monachium. Triumf w Pucharze Niemiec w drugim sezonie pracy było marnym pocieszeniem. W roku 2017 szefowie klubu coraz intensywniej rozmyślali nad zmianą trenera. W końcu postanowili podziękować Tuchelowi za pracę. Dortmund opuszczał z mimo wszystko niezłym bilansem: wygrał 69 ze 107 spotkań, zdobywał średnio 2,12 punktu na mecz.

Okazuje się, że do zwolnienia niemieckiego trenera przyczyniła się pewna pozasportowa, z pozoru kuriozalna sytuacja. Może nie odegrała ona decydującej roli, ale z pewnością Tuchelowi nie pomogła. Jak ujawnił tygodnik „France Football”, szkoleniowiec miał napisać wiadomość SMS, w której krytykował dyrektora sportowego BVB, Michaela Zorca. Kłopot w tym, że zamiast do swojego menedżera, Olafa Meinkinga, Tuchel wysłał ją do… Zorca.

Niewykluczone, że wkrótce 47-latek pożegna się z kolejną posadą. Tuchel nie do końca spełnia oczekiwania władz Paris Saint-Germain. Paryska drużyna dominuje na krajowym podwórku, jednak w Europie radzi sobie zdecydowanie gorzej. W Lidze Mistrzów doznała już dwóch porażek, mocno ograniczając swoje szanse na wyjście z grupy. Kluczowy dla zespołu Tuchela będzie zaplanowany na najbliższy wtorek (24 listopada) mecz z RB Lipsk.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024