Słonie zmiażdżyły Żubry. Sensacyjny początek sezonu Ekstraklasy!
Takiego rezultatu kompletnie nikt się nie spodziewał. Skazywany na pożarcie beniaminek ligi pojechał do Białegostoku i ostatecznie rozniósł drużynę Jagiellonii.
Początek spotkania nie zapowiadał, że Jagiellonia napotka trudności w inauguracyjnym meczu sezonu. Piłkarze z Białegostoku od początku spokojnie przenosili ciężar gry pod bramkę rywali, a kibice mogli odnieść wrażenie, że zdobycie gola przez gospodarzy to kwestia czasu. Bliski otwarcia wyniku był Imaz, jednak jego strzał głową skutecznie wybronił bramkarz Termaliki.
Niespodziewanie, to drużyna gości otworzyła wynik w 17. minucie. Krzysztof Kubica, korzystając z nieco przypadkowej sytuacji, wpakował piłkę do siatki i to on został pierwszym strzelcem sezonu 2025-26 w Ekstraklasie.
Po stracie gola Jagiellonia zaczęła wyraźnie tracić inicjatywę. Termalica natomiast przyspieszyła tempo tuż przed końcem pierwszej połowy. W 41. minucie, po faulu Wdowika na Zapolniku w polu karnym i długiej analizie VAR, sędzia podyktował rzut karny, który sam poszkodowany zamienił na bramkę.
Chwilę później, w doliczonym czasie pierwszej połowy, Morgan Fassbender popisał się pięknym strzałem zza pola karnego, podwyższając rezultat na 3:0 dla gości i zapewniając Termalice sensacyjne prowadzenie po pierwszej połowie.
Po upływie raptem 5-6 minut gry w drugiej połowie, można było odnieść wrażenie, że Termalica całkowicie dominuje nad gospodarzami – wynik 5:0 czy 6:0 wcale nie byłby przesadą. Od razu po przerwie goście rozpoczęli prawdziwy ostrzał na bramkę Jagiellonii, a przed jeszcze większym blamażem drużynę z Białegostoku ratował świetnie interweniujący Sławomir Abramowicz.
Jagiellonia prezentowała się bardzo słabo – piłkarze nie mieli żadnego pomysłu na grę i skuteczne zakończenie akcji. Termalica natomiast cierpliwie wypatrywała własnych szans, skupiając się na groźnych kontratakach.
W 75. minucie w polu karnym Jagiellonii najlepiej odnalazł się Gabriel Isik, który ustalił wynik meczu na 4:0 i przypieczętował szokującą porażkę gospodarzy w Białymstoku.
4 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Zbyszek
18 lipca, 2025 20:11
Wróciła Jaga z lat 90…..czyli baty baty i jeszcze raz baty.
Marek Kochanowski
18 lipca, 2025 20:23
Wypierdolic Siemienca , jesli ten wieprz nie jest w stanie zadbac o swoj wyglad to co on moze zaoferowac dla zespolu .Z niego taki trener jak z koziej dupy traba.
Wróciła Jaga z lat 90…..czyli baty baty i jeszcze raz baty.
Wypierdolic Siemienca , jesli ten wieprz nie jest w stanie zadbac o swoj wyglad to co on moze zaoferowac dla zespolu .Z niego taki trener jak z koziej dupy traba.
Z druzyna zmontowana za darmo i regularnie wysprzedawana przez maslowskiego, Siemieniec i tak dobrze sobie radzi.
Maslowskiemu sie udalo za darmo przez poltora roku ale ta farsa sie konczy. Jaga za darmo z Maslowskim na czele w I lidze za dwa lata.