Śląsk wciąż ma dług wobec piłkarzy
Do pierwszego spotkania trzeciej rundy kwalifikacji Champions League piłkarze Śląska Wrocław przystąpią z dość znacznymi zaległościami płacowymi.
Dwumecz Śląska z Helsingborgiem w TVP Sport – KLIKNIJ!Mistrzowie Polski nie robią jednak z tego problemu, mimo że do wypłacenia pozostała nie tylko premia za tytuł, ale i 8 nagród za zwycięstwa w poszczególnych meczach. Zawodnicy koncentrują się wyłącznie na pieniądzach, które mogą podnieść z boiska w dwumeczu ze szwedzkim Helsingborgs IF.
– To prawda, niezapłacone są dotąd nagrody za wygrane mecze z rundy wiosennej i premia za mistrzostwo Polski, ale po spotkaniu z prezesem Śląska wszyscy piłkarze mają dokładną wiedzę, kiedy i w jaki sposób klub wywiąże się z należności – mówi „PN” kapitan zespołu, Sebastian Mila. – Szefowie przedstawili nam harmonogram regulowania należności, który drużyna zaakceptowała. Temat zaległej kasy też więc nie istnieje. Jeśli już, to koncentrujemy się na pieniądzach, które można będzie zarobić teraz.
GOD
foto: Łukasz Skwiot