Śląsk sprowadzi nowego skrzydłowego?
Śląsk Wrocław wciąż szuka wzmocnień przed nowym sezonem. Jak donosi portal wroclawskiefakty.pl, wkrótce nowym piłkarzem WKS może zostać Nahuel Leiva.
Nahuel Leiva, a dokładnie Matias Nahuel Leiva Esquivel, jest obecnie bez klubu po tym jak wygasł jego kontrakt z Tenerife. W drugiej lidze hiszpańskiej jednak rozegrał zaledwie cztery mecze w poprzednim sezonie, a większość rozgrywek stracił przez poważną kontuzję kolana – zerwał więzadło krzyżowe.
Leiva ma jednak niezwykle ciekawe CV. W 2015 roku sięgnął po mistrzostwo Europy U-19 z reprezentacją Hiszpanii. Potencjalny nowy piłkarz Śląska nie był wiodącą postacią w drużynie narodowej w tym turnieju, ale może pochwalić się golem w finale przeciwko Rosji.
Hiszpan rozegrał 41 meczów na poziomie Primera Division. Najwięcej, bo 24, w barwach Villarrealu, którego jest wychowankiem, a kolejne 17 jako zawodnik Betisu Sewilla, do którego był wypożyczony.
Zawodnik był również w Barcelonie, a dokładnie w jej rezerwach. W sezonie 2017-18 rozegrał 18 meczów w barwach Blaugrany B, w których strzelił 5 goli i zaliczył trzy asysty. Następnie trafił do Olympiakosu Pireus, Deportivo La Coruna i ostatecznie wylądował w Teneryfie, z której na rok był wypożyczony do Realu Oviedo. Łącznie w dwóch najwyższych ligach hiszpańskich rozegrał 139 meczów, zdobywając 12 goli i notując 13 asyst.
We Wrocławiu trwają poszukiwania skrzydłowego, ponieważ Ivan Djurdjević chce wrócić do systemu z ofensywnie ustawionymi bocznymi pomocnikami. W obecnej kadrze nie ma zbyt wielu piłkarzy o takim profilu, dlatego sprowadzenie Leivy wydaje się zrozumiałe. Inna sprawa, że jego forma jest wielką niewiadomą, ponieważ przez kilka miesięcy Hiszpan nie grał w piłkę z powodu kontuzji.
Temat transferu powinien wyjaśnić się do końca tego tygodnia.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. WroclawskieFakty.pl