Śląsk chce odwrócić losy dwumeczu ze Szwajcarami
Śląsk Wrocław jest w trudnej sytuacji przed rewanżem 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji, gdyż przegrał w pierwszym meczu ze szwajcarskim FC Sankt Gallen, ale powalczy o odrobienie strat. Spotkanie o pozostanie w europejskim pucharze odbędzie się w czwartek, 15 sierpnia (godz. 20:30).
Maciej Ziółkowski
FOT. JAKUB WIECZOREK/400MM.PL
– To chyba najważniejsze spotkanie w Europie dla wrocławian w ostatnim 10-leciu. Gramy o coś wielkiego – o play-off, o fazę ligową, o to, by pierwszy raz w historii Śląsk miał możliwość występu na tym poziomie rozgrywek. Zrobimy wszystko, by odrobić straty i na koniec okazać się lepszym w dwumeczu. Sankt Gallen to drużyna, którą można pokonać i zaskoczyć w jakimś elemencie. Trzeba być też czujnym w defensywie – mówił trener obecnego wicemistrza Polski, Jacek Magiera, na środowej konferencji prasowej.
Niedawny mecz w Szwajcarii był otwarty, dość widowiskowy, ale ostatecznie gospodarze wygrali 2:0 ze Śląskiem, strzelając gole w 5. oraz 41. minucie, dzięki czemu są w znacznie lepszej sytuacji przed rewanżem 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Zespół z Wrocławia mógł trochę poprawić nastroje, lecz nie wykorzystał szansy, gdyż w minioną niedzielę bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Widzewem Łódź (4. kolejka PKO BP Ekstraklasy), mimo że od 65. minuty grał w przewadze po czerwonej kartce dla Samuela Kozlovskiego.
– Uważam, że w ostatnich spotkaniach drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze, jeśli chodzi o bieganie, intensywność. Stworzyliśmy sporo sytuacji w meczach z Sankt Gallen i Widzewem, ale gole – czyli to, co zadowala nas najbardziej – nie padły. Jestem optymistą i wierzę, że z każdym meczem nasza skuteczność będzie lepsza – opowiadał Magiera.
Drugie spotkanie 3. rundy el. Ligi Konferencji już w czwartek, 15 sierpnia (godz. 20:30), we Wrocławiu. Transmisja w Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1 i na Polsat Box Go.
Jeśli Śląsk pokona Sankt Gallen w dwumeczu, to w ostatniej (4.) rundzie eliminacji LK zagra z przegranym z pary Trabzonspor – Rapid Wiedeń. W pierwszym spotkaniu zespół z Turcji uległ 0:1 Austriakom.
Jeżeli to jest najważniejszy mecz dla Śląska od 10 lat to słabo drużyną z Wrocławia przygotowała się pod względem kadrowo do rywalizacji w Europie. Śląsk powinien mieć dwóch dobrych napadziorów żeby awansować do fazy grupowej. Jezli St Galen przegra ze Śląskiem to będzie sensacja…..