Przejdź do treści
Serie A: Skorupski wrócił do bramki Empoli

Ligi w Europie Serie A

Serie A: Skorupski wrócił do bramki Empoli

Udany powrót do podstawowego składu Empoli zanotował Łukasz Skorupski. Drużyna polskiego bramkarza przed własną publicznością wygrała 2:1 z Crotone w meczu kończącym trzecią kolejkę włoskiej Serie A.

Łukasz Skorupski zagrał w meczu ligi włoskiej po raz pierwszy od kwietnia

Łukasz Skorupski w poniedziałkowym spotkaniu z Crotone po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w wyjściowym składzie Empoli. Dla 25-letniego bramkarza był to premierowy występ w oficjalnym meczu po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją.

Powrót na boiska Serie A Skorupski będzie wspominać pozytywnie. Jego drużyna zanotowała ważną wygraną (pierwszą w sezonie 2016/17), a on sam zaliczył poprawny występ. Polak nie popełnił błędów, a przy bramce zdobytej przez Crotone nie miał większych szans na skuteczną interwencję.

Kibice, którzy w poniedziałkowy wieczór wybrali się na trybuny Stadio Carlo Castellani, na gola musieli poczekać nieco ponad pół godziny. W 31. minucie Manuel Pasqual precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, zaś obrońca Giuseppe Bellusci świetnie wyszedł w powietrze i mocnym strzałem głową otworzył rezultat spotkania.

Wydawało się, że gospodarze zejdą do szatni na przerwę z prowadzeniem, tymczasem tuż przed końcem pierwszej połowy Crotone zdołało wyrównać. Już w doliczonym czasie gry defensor Mario Sampirisi odważnie wbiegł w pole karne z głębi boiska, podał na bok do Marcusa Rohdena, a po błyskawicznym odegraniu od Szweda oddał celne uderzenie głową. Łukaszowi Skorupskiemu pozostało w tej sytuacji jedynie wyjąć piłkę z siatki.

Ostatecznie to Empoli cieszyło się z kompletu punktów na zakończenie trzeciej kolejki Serie A. W 56. minucie Pasqual mocno zagrał w pole karne z rzutu wolnego, zaś piłkę z bliskiej odległości posłał do bramki Andrea Costa. Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich trafień w tym meczu, także i ten gol został strzelony głową przez zawodnika grającego w defensywie.

Goście musieli kończyć spotkanie na Stadio Carlo Castellani w dziesiątkę. W 80. minucie zmagań drugą żółtą kartką ukarany został belgijski obrońca Crotone, Noe Dusenne.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024