Sensacja na Camp Nou. Barca bez punktów
Spore zdziwienie przeżyli kibice, którzy zjawili się w sobotę wieczorem na trybunach Camp Nou. Barcelona przegrała pierwszy raz w tym sezonie, natomiast Deportivo Alaves odniosło premierowe zwycięstwo (2:1)!
Luis Enrique ma o czym myśleć
Podopieczni
Luisa Enrique po dwóch kolejkach mieli na koncie komplet punktów. Na starcie rozgrywek nie dali najmniejszych szans Betisowi (6:2), a później skromnie pokonali Athletic Bilbao po bramce
Ivana Rakiticia. W sobotę musieli odpowiedzieć na wygraną Realu Madryt z Osasuną.
Duma Katalonii na własnym terenie podejmowała ekipę, która upodobała sobie remisy – Deportivo Alaves. W pierwszej połowie długo nie działo się nic dziwnego. Barcelona rozgrywała sobie piłkę, nie udostępniając jej za często gościom. Ci jednak, gdy już futbolówkę dostali, zrobili z niej użytek. W 39. minucie
Kiko podał w pole karne do
Deyversona, a ten na chwilę uciszył Camp Nou, strzelając pierwszego gola sobotniego wieczoru.
Odpowiedź przyszła tuż po zmianie stron. Goście myślami byli jeszcze w szatni, w przeciwieństwie do
Jeremy’ego Mathieu, który wykorzystał dośrodkowanie
Neymara. Po doprowadzeniu do remisu obaj piłkarze mieli jeszcze kolejne okazje, ale brakowało skuteczności.
Po godzinie na placu zameldował się
Lionel Messi, który zastąpił
Denisa Suareza. Jeśli ktoś spodziewał się, że wejście argentyńskiego gwiazdora załatwi sprawę – srogo się mylił. Kilka minut później Blaugrana wybitnie nie popisała się w obronie, co skrzętnie wykorzystał duet Deyverson –
Ibai. Gola po pewnym uderzeniu zdobył drugi z nich.
Do końca spotkania piłkarze Luisa Enrique podejmowali próby pokonania golkipera Deportivo Alaves, ale dwa celne strzały na cały mecz to nieco za mało. Barcelona poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie. Na czele tabeli pozostaje Real Madryt.
tboc, PiłkaNożna.pl