Santiago Gimenez powiedział, jak zareagował na telefon Milanu. Wymowne
Transfer Santiago Gimeneza wzbudza wielkie nadzieje i generuje nie mniejsze oczekiwania wśród kibiców Milanu. Meksykanin wyjawił, jak przyjął wiadomość o zainteresowaniu włoskiego klubu.
Fot. MAURICE VAN STEEN/ANP/Sipa USA
AC Milan wczoraj oficjalnie potwierdził sprowadzenie z Feyenoordu Santiago Gimeneza. Napastnik podpisał kontrakt do 2029 roku, a mediolańczycy zapłacili za niego 32 miliony euro.
23-latka od dłuższego czasu łączony był z przejściem na San Siro, a fani „Rossonerich” z niecierpliwością wyczekiwali konkretów w jego sprawie.
Po oficjalnym ogłoszeniu jego przenosin z Holandii do Włoch Gimenez zdradził, jak zareagował na telefon Milanu. – Jako dziecko uwielbiałem Milan. To było moje marzenie. Kiedy dostałem telefon, powiedziałem: „WOW”.
Urodzony w Buenos Aires zawodnik w koszulce w czerwono-czarne pasy będzie grał z numerem 7 na koszulce. Odziedziczył go po Alvaro Moracie, który udał się na wypożyczenie do Galatasaray. Reprezentant Meksyku przyznał, dlaczego wybrał akurat ten numer: – Wybrałem również numer 7 na koszulce, ponieważ reprezentuje on liczbę doskonałą w Biblii.
Santiago Gimenez w barwach Feyenoordu rozegrał 105 meczów we wszystkich rozgrywkach, strzelił w nich 65 goli i zanotował 14 asyst. Pierwszą okazję na debiut w Milanie będzie miał już jutro w ćwierćfinałowym starciu Pucharu Włoch z Romą. (JG)
Źródło: EuroFoot, x.com