Rzeź niewiniątek w Sewilli
Hiszpanie byli faworytami tego meczu, ale chyba nikt nie spodziewał się aż takiego rozstrzygnięcia. La Roja zdemolowała Niemców wygrywając aż 6:0.
Sergio Ramos zagrał swój 178. mecz w barwach narodowych (foto: Reuters)
Hiszpanie urządzili strzelecki festiwal z nieporadnymi Niemcami. Piłkarze Luisa Enrique roznieśli w pył niedawną potęgę aż 6:0! Hat-trickiem popisał się Ferran Torres, zawodnik Manchesteru City był niezwykle aktywny na murawie, szczególnie w drugiej połowie, kiedy to udało mu się dwukrotnie trafić do bramki. Oprócz 20-letniego zawodnika do siatki trafiali także Alvaro Morata, Rodri oraz Mikel Oyarzabal.
Zawodnicy reprezentacji La Roja błysnęli świetną skutecznością, łącznie oddali siedem celnych strzałów na bramkę Manuela Neuera i sześć z nich kończyło się golami.
Niemcy zwyczajnie w tym spotkaniu nie istnieli. W pierwszej połowie nie mieli ani jednej sytuacji pod bramką Hiszpanii, w drugiej połowie defensorzy La Roja zablokowali jedno uderzenie rywali i na tym się kończą ofensywne wojaże byłego mistrza świata w meczu na Estadio de La Cartuja. Nasi zachodni sąsiedzi przeważali wyłącznie w statystyce… fauli, interwencji bramkarzy oraz wyrzutów z autu. Resztę znacząco zdominowali gospodarze.
Warto tylko przypomnieć, że 19 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się z Hiszpanami w fazie grupowej Euro 2020. Biorąc pod uwagę dyspozycję obu drużyn w ostatnich dniach, drużynę prowadzoną przez Jerzego Brzęczka czeka… delikatnie mówiąc bardzo ciężkie zadanie.
młan, PiłkaNożna.pl