Przejdź do treści
Rywalizacja drużyn walczących o podium

Polska Ekstraklasa

Rywalizacja drużyn walczących o podium

Na zakończenie niedzielnych zmagań w PKO BP Ekstraklasie dojdzie do bardzo ciekawego spotkania w Poznaniu. W jednym z hitowych starć tej serii gier Lech zmierzy się z Pogonią. Oba zespoły są blisko siebie w tabeli i walczą o miejsce na ligowym podium. 


Obie drużyny straciły już w tym sezonie realnie szanse na zdobycie mistrzostwa Polski i odpadły z krajowego pucharu. Jednak zarówno Lech, jak i Pogoń wciąż są w grze o miejsce na podium, które będzie premiować grą w eliminacjach europejskich pucharów w przyszłym sezonie. Zwłaszcza może być to o tyle ważne dla Lecha, który w tym sezonie awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy i może liczyć na rozstawienie w poszczególnych rundach eliminacji. 

Marzec dla drużyny trenera Johna van den Broma był bardzo dobry. Poznaniacy łącznie wygrali cztery z pięciu rozegranych spotkań (w tym LKE), a jedynie, gdzie nie wygrali to Gliwice i starcie z Piastem zakończone remisem 1:1. Jednak tuż przed przerwą na kadrę poznaniacy odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w Łodzi z Widzewem (2:1), które pozwoliło im powiększyć przewagę w tabeli nad beniaminkiem do sześciu punktów. Odbudowali się chociażby Kristoffer Velde czy Filip Marchwiński, których bramki w Łodzi pozwoliły zanotować mistrzom Polski cenne zwycięstwo. 

Niedawno zakończony miesiąc nie był z kolei do końca udany dla szczecińskiej drużyny. Portowcy przegrali u siebie z Rakowem Częstochowa (0:2), wygrali w Lubinie 1:0 po bramce Marcela Wędrychowskiego, a tuż przed przerwą na mecze reprezentacyjne zremisowali na własnym stadionie bezbramkowo z Koroną Kielce. Jednak rezultaty osiągane przez rywali Pogoni w walce o miejsce na podium pozwalają Portowcom wciąż myśleć o zakończeniu tego sezonu na najniższym stopniu podium. W dodatku w przypadku wygranej dzisiaj w Poznaniu Pogoń wyprzedzi Lecha w tabeli. 

Wszystko z powodu potencjalnym lepszym bilansie dwumeczu przy równej liczbie punktów. W pierwszej rundzie w Szczecinie Portowcy po pasjonującej końcówce spotkania zremisowali 2:2 po golu z rzutu karnego w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry strzelonego przez Kamila Drygasa. Jak będzie w niedzielę? Początek starcia w Poznaniu o godzinie 17:30. 

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024