Rybus musi poczekać na mistrzostwo Rosji
Niespodzianka
na zakończenie 28. kolejki ligi rosyjskiej. Walczący o mistrzostwo
Lokomotiv Moskwa przegrał 0:2 na wyjeździe z Krasnodarem. Cały
mecz w zespole gości rozegrał Maciej Rybus.
Foto: Łukasz Skwiot
W
poniedziałkowym meczu rozegranym w Krasnodarze bramki padały tylko
podczas drugiej połowy. Wynik zawodów w 67. minucie gry otworzył
Fiodor Smołow, który pewnie wykorzystał rzut karny.
Ten
sam zawodnik potrzebował tylko kilkudziesięciu sekund, aby po raz
drugi zaskoczyć bramkarza gości. Smołow wykorzystał fatalny błąd
defensywy Lokomotivu i tuż po wznowieniu gry po raz drugi skierował
piłkę do siatki.
Rybus
rozegrał pełne 90 minut w drużynie z Moskwy.
FK
Krasnodar jest już pewny występu co najmniej w eliminacjach Ligi
Europy. Z kolei Lokomotiv, pomimo porażki, wciąż zajmuje pierwsze
miejsce w ligowej tabeli. Jeżeli w następnej kolejce Maciej Rybus i
spółka wygrają z Zenitem Sankt Petersburg, to zapewnią sobie
mistrzostwo Rosji.
kwit,
PiłkaNożna.pl