Przejdź do treści
Rozpoczyna się europejska bitwa o Warszawę

Ligi w Europie Liga Europy

Rozpoczyna się europejska bitwa o Warszawę

Uboga krewna Ligi Mistrzów, która co roku, jakby wbrew powszechnemu przekonaniu o jej niższości, dostarcza w fazie pucharowej wielkich emocji. Tej wiosny wyjątkowo polska, bo z udziałem Legii, pięciu naszych rodaków, a przede wszystkim kończąca się finałem w Warszawie. Liga Europy przerywa zimową stagnację i rozpoczyna pasjonującą walkę o grę na Stadionie Narodowym.

Wolfsburg to aktualny wicelider Bundesligi i jeden z głównych faworytów LE

W czwartkowy wieczór oczy polskich kibiców zwrócone będą oczywiście na stadion Amsterdam ArenA, gdzie wielki Ajax podejmie warszawską Legię. To spotkanie szczególnie istotne, więc piszemy o nim osobno (KLIKNIJ TUTAJ). Nie oznacza to jednak, że nie warto poświęcić uwagi innym meczom 1/16 finału Ligi Europy. Dojdzie tam do kilku szlagierów, a i pozostałe konfrontacje zapowiadają się bardzo ciekawie.

Włoskie natarcie

Wielkim hitem tej fazy rozgrywek będzie dwumecz pomiędzy Tottenhamem a Fiorentiną. Równie dobrze, dwie tak uznane firmy mogłyby rywalizować gdzieś na szczeblu półfinału, jednak złośliwy los skojarzył je ze sobą już teraz. Fiorentina ostatnio świetnie spisuje się w Serie A, ale czy zdoła zatrzymać rozpędzonego Harry’ego Kane’a? Minimalnymi faworytami wydają się być podopieczni Mauricio Pochettino. Ciekawostką jest fakt, że drużyny Kogutów i Violi nigdy w historii nie zagrały ze sobą w oficjalnym meczu.

Inny włoski zespół, AS Roma, nie powinien mieć większych problemów z wyeliminowaniem Feyenoordu Rotterdam. Według bukmacherów ekipa z Wiecznego Miasta jest obok Napoli, Liverpoolu i Wolfsburga głównym kandydatem to końcowego triumfu w rozgrywkach. W krajowej lidze piłkarze Rudiego Garcii głównie remisują, ale taki rezultat w czwartkowej potyczce na Stadio Olimpico z Holendrami byłby dużą niespodzianką. Na ławce rezerwowych gospodarzy usiądzie polski bramkarz Łukasz Skorupski.

Wywołany do tablicy Wolfsburg trafił w 1/16 finału na mocnego rywala, jakim bez wątpienia jest Sporting Lizbona. Oba zespoły notują ostatnio świetne wyniki w swoich ligach: nie przegrały na krajowym podwórku od listopada. Gdyby brać pod uwagę tylko potencjał kadrowy, to nieco wyżej należałoby ocenić szanse niemieckiej ekipy. Niemniej wytypowanie zwycięzcy tego dwumeczu pozostaje zadaniem karkołomnym.

Wiele można sobie obiecywać po konfrontacji Liverpoolu z Besiktasem Stambuł. Zespół ze stolicy Turcji ma już doświadczenie w konfrontacjach z Anglikami, bowiem w fazie grupowej z powodzeniem mierzył się z Tottenhamem (1:1 i 1:0), a ponadto ma w składzie snajpera obytego z wyspiarskim futbolem – Dembę Ba. Na papierze faworytami są The Reds, jednak ekipa Slavena Bilicia również ma swoje atuty. Niedawni uczestnicy Ligi Mistrzów będą więc musieli się bardzo napracować, żeby nie pożegnać się przedwcześnie z kolejnymi europejskimi rozgrywkami. Na Anfield pojawi się również polski akcent: spotkanie poprowadzą sędziowie znad Wisły, a arbitrem głównym będzie Szymon Marciniak.

Do arcyciekawego spotkania dojdzie w czwartek w Eindhoven, gdzie pierwszy zespół Eredivisie podejmie lidera ligi rosyjskiej. W lepszym położeniu jest PSV, które regularnie gra w lidze, odprawiając z kwitkiem kolejnych przeciwników. Natomiast Zenit Sankt Petersburg od początku roku rozgrywa jedynie sparingi, bo w Rosji przerwa zimowa trwa aż do marca. To będzie pierwsza w historii konfrontacja obu zespołów, a niewykluczone, że jej zwycięzca odegra poważną rolę w Lidze Europy 2014/15.

Polacy w drodze na Narodowy

Na wymagającego rywala trafiło Torino Kamila Glika. Byki z Turynu zagrają z zawsze groźnym Athletikiem Bilbao. Aktualna dyspozycja przemawia za drużyną z Włoch – w ostatnich pięciu kolejkach Torino zdobyło najwięcej punktów spośród wszystkich drużyn Serie A! Finaliści Ligi Europy sprzed trzech lat nie mają jednak zamiaru tanio sprzedać swojej skóry.

Grzegorz Krychowiak i jego Sevilla powalczą o awans do 1/8 finału z Borussią Moenchengladbach. Polski pomocnik w ostatnim ligowym występie zobaczył czerwoną kartkę, więc będzie miał okazję do rehabilitacji. A znając charakter Krychowiaka, można się spodziewać, że na boisku będzie pracował nie za dwóch – bo tak czyni zawsze – ale wręcz za trzech. Od początku rundy wiosennej w meczach Borussii nie pada więcej niż jedna bramka, więc w czwartkowy wieczór na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan nie ma co oczekiwać gradu goli.

Celtic Glasgow, w którym rezerwowym bramkarzem jest Łukasz Załuska, z pewnością nie jest faworytem w rywalizacji z Interem Mediolan. W przeciwieństwie do Dynama Kijów Łukasza Teodorczyka, które powinno wyeliminować francuskiego średniaka Guingamp.

Konrad Witkowski

Pierwsze mecze 1/16 finału Ligi Europy:

Czwartek, 19 lutego:

19:00

Aalborg – Club Brugge

AS Roma – Feyenoord Rotterdam

Dnipro Dniepropietrowsk – Olympiakos Pireus

PSV Eindhoven – Zenit Sankt Petersburg

Torino – Athletic Bilbao

Trabzonspor – Napoli

Wolfsburg – Sporting Lizbona

Young Boys Berno – Everton

21:05

Anderlecht Bruksela – Dynamo Moskwa

Celtic Glasgow – Inter Mediolan

Guingamp – Dynamo Kijów

FC Liverpool – Besiktas Stambuł

Sevilla – Borussia Moenchengladbach

Tottenham – Fiorentina

Villarreal – Red Bull Salzburg

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024