Reprezentant Francji o krok od Milanu! Oferta wysłana
Adrien Rabiot może zostać nowym zawodnikiem AC Milan. 30-latek ma trafić do Włoch za blisko 10 milionów euro.
Środkowy pomocnik odżył po tym jak rozstał się z Juventusem i po kilku tygodniach znalazł nowy klub. W Marsylii wreszcie mógł udowodnić swoją wartość, a jego 10 zdobytych bramek w 32 spotkaniach zdają się to potwierdzić.
W efekcie znów reprezentant Francji może trafić do bardziej renomowanego klubu. Oficjalną ofertę zdaniem Fabrizio Romano do Marsylii wysłał AC Milan. Cała transakcja miałaby wynosić 10 milionów euro.
Adrien Rabiot ma spore doświadczenie na włoskich boiskach. W Serie A zdołał rozegrać już 157 spotkań, w których zdobył 18 bramek i dołożył 12 ostatnich podań. Raz sięgał również po mistrzostwo Włoch (sezon 19-20).
Ligi w Europie Serie A
Gwiazda jednego z klubów Serie A zmieni swój zespół! Ma jednak pozostać we włoskiej ekstraklasie.
Ligi w Europie Serie A
Gol Piotra Zielińskiego z meczu Interu Mediolan przeciwko Hellasowi Verona został wybrany najlepszą bramką listopada w Serie A. To trafienia można oglądać bez końca!
Ligi w Europie Serie A
Golkiper Realu Madryt przeniesie się do Włoch? Według doniesień medialnych, klub z Mediolanu obserwuje 26-latka.
Ligi w Europie Serie A
Jakub Piotrowski trafił do siatki w meczu Udinese z Genoą. To pierwszy gol 28-letniego reprezentanta Polski na boiskach włoskiej elity. Niestety klub Polaka przegrał 1:2.
![Jakub Piotrowski z debiutanckim golem w Serie A [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2025/12/result_download-2025-12-08T221411.124-1024x683.jpg)
Ligi w Europie Serie A
Adrian Benedyczak drugi sezon z rzędu występuje na boiskach Serie A. Po 17 meczach, polski napastnik doczekał się w końcu premierowej bramki w lidze włoskiej!
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń