Kibice
tłumnie ruszyli do swoich komputerów, by oddać głosy na
najlepszych piłkarzy w historii polskiego futbolu. PZPN zaproponował
udział w specjalnej inicjatywie, która ma na celu wyłonienie
„Reprezentacji 100-lecia”.
Jakuba Błaszczykowskiego nie mogło zabraknąć wśród nominowanych do reprezentacji stulecia PZPN (foto: Ł. Skwiot)
Swoje
typy można oddawać do 20 listopada, a wybór jest naprawdę spory.
Nominacje otrzymali zawodnicy, którzy zdobywali medale w złotych
dla naszej piłki latach 70. i 80., ci którzy stanowili o sile kadry
w trudnej dekadzie lat 90., ale także piłkarze, których aktualnie
możemy oglądać na boisku w koszulce z orłem na piersi, na czele z
Robertem Lewandowskim.
Na
PiłkaNożna.pl prowadzimy cykl, którego celem będzie
przedstawienie sylwetek graczy, którzy dostąpili honoru otrzymania
nominacji. Po przedstawieniu bramkarzy i obrońców, przyszedł czas
na kolejny zawodników i jak łatwo się domyślić na warsztat
wzięliśmy pomocników.
GŁOSOWAĆ MOŻESZ W TYM MIEJSCU – KLIKNIJ!
Oto
nominowani pomocnicy: (kolejność alfabetyczna)
BERNARD
BLAUT (36 meczów w reprezentacji)
Odszedł od nas w 2007 roku,
jednak pamięć o jego zasługach dla polskiego futbolu nie zostanie
zapomniana. W zespole narodowym rozegrał 36 meczów, wielokrotnie
jako kapitan. W koszulce z orzełkiem na piersi występował w
latach 1960-71, a więc przed erą największych sukcesów naszej
piłki. Podczas swojej kariery dwukrotnie zdobywał wraz z kolegami z
Legii Warszawa mistrzostwo kraju.
JAKUB
BŁASZCZYKOWSKI (108 meczów w reprezentacji)
Jedna ze
współczesnych ikon polskiej piłki i jeden z czterech zawodników,
którym udało się przekroczyć barierę stu rozegranych w kadrze
meczów. W latach 2010-14 pełnił rolę kapitana zespołu
narodowego, a podczas swojej przygody z reprezentacją wziął udział
w trzech turniejach rangi mistrzowskiej – mundialu w 2018 oraz EURO
w 2012 i 2016 roku. Podczas tej ostatniej imprezy dotarł wraz z
kolegami do ćwierćfinału, gdzie Polska musiała uznać wyższość
późniejszego triumfatora mistrzostw Europy – Portugalii. W
zespole narodowym strzelił jak do tej pory 21 goli.
ZBIGNIEW
BONIEK (80 meczów w reprezentacji)
FIFA umieściła go na
liście stu najwybitniejszych piłkarzy w historii futbolu i trudno
się temu dziwić. Zbigniew Boniek przez lata był jednym z liderów
reprezentacji, z którą wystąpił na trzech mundialach. Podczas
imprezy na hiszpańskich boiskach w 1982 roku pomógł drużynie
sięgnąć po srebro, które przyznawano za zajęcie trzeciego
miejsca, a sam został wybrany do „Jedenastki Gwiazd” mistrzostw.
Kto wie jak potoczyłby się turniej, gdyby obecny prezes PZPN nie
musiał pauzować w półfinale z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Także na niwie klubowej wiodło mu się bardzo dobrze, czy to w
Widzewie Łódź, czy też po wyjechaniu do Włoch, gdzie grał w
Romie i Juventusie. Wraz ze Starą Damą sięgnął w 1985 roku po
Puchar Mistrzów, a w 1982 roku zajął trzecie miejsce w plebiscycie
Złotej Piłki.
JERZY
BRZĘCZEK (42 mecze w reprezentacji)
Jego największym sukcesem
podczas występów w reprezentacji było bez wątpienia wywalczenia
srebrnego medalu Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Polska była w
1992 roku rewelacją turnieju, jednak w finale musiała uznać
wyższość Hiszpanii. Przez wiele lat pełnił funkcję kapitana
kadry, a jednym z jego najbardziej pamiętnych momentów było
strzelenie gola Anglikom na legendarnym Wembley. Podczas swojej
kariery klubowej zdobywał mistrzostwa Polski – z Lechem Poznań, a
także Austrii – z Tirolem Innsbruck. W lecie 2018 roku otrzymał
nominację na stanowisko selekcjonera zespołu narodowego.
ANDRZEJ
BUNCOL (51 meczów w reprezentacji)
Dwukrotnie uczestniczył w
mistrzostwach świata (1982 i 1986). Podczas tej pierwszej imprezy
zajął wraz z kolegami trzecie miejsce. U Antoniego Piechniczka był
pewniakiem i w trakcie hiszpańskiego turnieju wystąpił we
wszystkich meczach, zdobywając piękną bramkę podczas starcia z
Peru. W trakcie kariery klubowej był związany m.in. z Piastem
Gliwice, Ruchem Chorzów czy Legią Warszawa, ale piękną kartę
zapisał także poza granicami kraju, gdzie do dziś jest uważany za
legendę Bayeru Leverkusen, z którym w 1988 roku sięgnął po
Puchar UEFA.
WŁODZIMIERZ
CIOŁEK (29 meczów w reprezentacji)
Był członkiem zespołu,
który w trakcie mistrzostw świata w 1982 roku zajął trzecie
miejsce. Podczas turnieju zagrał w czterech meczach, a w trakcie
spotkania z Peru zdobył dla Polski piątego gola, pokonując
bramkarza pięknym strzałem z dystansu. W barwach Górnika Wałbrzych
wywalczył koronę króla strzelców polskiej ligi.
LESŁAW
ĆMIKIEWICZ (57 meczów w reprezentacji)
Jeden z najbardziej
utytułowanych polskich piłkarzy. Podczas Igrzysk Olimpijskich w
1972 i 1976 roku zdobył wraz z kolegami odpowiednio złoto i srebro.
Pomiędzy tymi turniejami uczestniczył w mistrzostwach świata w
RFN, gdzie Polska także wywalczyła srebrny medal, który był
przyznawany za zajęcie trzeciego miejsca. Jest legendą Legii
Warszawa, dla której rozegrał łącznie 226 meczów. Wraz z
Wojskowymi święcił wiele triumfów, także na arenie
międzynarodowej, dochodząc w 1971 roku do ćwierćfinału Pucharu
Europy
KAZIMIERZ
DEYNA (97 meczów w reprezentacji)
Prawdziwa legenda polskiego
futbolu, do dziś uważany za najwybitniejszą postać w naszej
historii. Był liderem drużyny, która w 1974 roku zajęła trzecie
miejsce na mundialu w RFN, zdobył także dwa medale Igrzysk
Olimpijskich – złoto w 1972 i srebro w 1976 roku. W trakcie
turnieju w Monachium został wybrany do „Jedenastki Gwiazd”, a
podczas finałowego starcia z Węgrami zdobył oba gole.
Czterokrotnie wybierano go Piłkarzem Roku w Polsce, a w 1974 roku
zajął trzecie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. Ikona Legii
Warszawa, z którą sięgnął po dwa mistrzostwa kraju i Puchar
Polski. Zginął w wypadku samochodowym w Stanach Zjednoczonych w
1989 roku.
KAMIL
GROSICKI (70 meczów w reprezentacji)
Jego największym sukcesem
było bez wątpienia dotarcie do ćwierćfinału EURO 2016, gdzie
dopiero po rzutach karnych Polska przegrała z późniejszym
triumfatorem całej imprezy – Portugalią. Oprócz tego był
uczestnikiem finałów mistrzostw Europy w 2012 i mistrzostw świata
w 2018 roku. Jedna z najważniejszych postaci kadry w ostatniej
dekadzie. Szybki, zadziorny, dysponujący dobrym dośrodkowaniem,
wielokrotnie rozrywał defensywy rywali. W ekstraklasie najlepiej
wiodło mu się w Białymstoku, a po wyjeździe z kraju grał w
Sivassporze, Rennes i od 2017 roku w angielskim Hull City.
TOMASZ
IWAN (40 meczów w reprezentacji)
Członek reprezentacji Polski,
która po szesnastu latach przerwy wywalczyła awans na wielki
turniej piłkarski. Co ciekawe, mimo tego, że u Jerzego Engela był
ważną postacią, to na mundial do Korei i Japonii w 2002 roku nie
pojechał. Jeden z piłkarzy, którym udało się zrobić sporą
międzynarodową karierę klubową, w czasach, kiedy wcale nie było
to takie oczywiste. Grał w PSV Eindhoven, z którym sięgnął po
dwa mistrzostwa Holandii. Za kadencji Adama Nawałki pełnił rolę
dyrektora reprezentacji Polski.